W jej skład wejdą obie spółki, które w ubiegłym roku zapłaciły blisko 850 mln zł podatku dochodowego. Poza grupą znajdzie się PTE PZU. Dzięki takiemu rozwiązaniu spółki ubezpieczeniowe PZU będą mogły w przyszłości płacić niższe podatki.
– W ten sposób powstanie jeden podmiot jako płatnik podatku – mówi „Rz” Michał Witkowski, rzecznik PZU. W 2007 roku PZU oferujące polisy majątkowe przekazało fiskusowi 355,5 mln zł podatku dochodowego (w 2006 – 456 mln zł). Dla PZU Życie było to odpowiednio 486 i 431 mln zł. Podatkowa grupa kapitałowa to krok ku utworzeniu struktury holdingowej, która ma usprawnić zarządzanie grupą. Od ponad ośmiu lat kolejne zarządy ubezpieczyciela szykują się do takiej zmiany, lecz bez rezultatu. Dziś trzy najważniejsze spółki grupy PZU powiązane są ze sobą w sposób kaskadowy. PZU SA ma 100 procent PZU Życie, które z kolei kontroluje PTE PZU i kilka innych firm grupy.
Najbliższy sfinalizowania holdingu był przed czterema laty zarząd Cezarego Stypułkowskiego. Akcjonariusze podjęli nawet stosowną uchwałę ze wstępnym projektem przekształcenia grupy PZU. Ostatecznie jednak wniosek utknął w nadzorze ubezpieczeniowym. Miał on wyrazić zgodę na przeniesienie portfela ubezpieczeniowego do nowej spółki – PZU Majątek. W holding miało być bowiem przekształcone PZU SA. Akcjonariusze PZU SA staliby się akcjonariuszami PZU Holding, który trafiłby na giełdę.
