Fundusze emerytalne były aktywne w kupowaniu akcji pod koniec ubiegłego i na początku tego roku. W ostatnich miesiącach ich aktywność na tym polu stopniowo malała.
– Zarządzający mogli się sparzyć, bo kupowali akcje, a one wciąż i wciąż spadały – mówi zarządzający jednym ze średniej wielkości funduszy.
W lipcu i sierpniu widać znaczącą zmianę w podejściu OFE. Fundusze zaczęły wyprzedawać papiery udziałowe. Tym samym średni ich udział w portfelach spadł do jednego z najniższych w historii poziomów – 27 proc. Zresztą już we wcześniejszych miesiącach, mimo że OFE wykorzystywały spadki i kupowały akcje, ich udział systematycznie spadał.
– Sektor zareagował prawidłowo: ograniczył aktywa o dużym ryzyku – ocenia Michał Szymański, wiceprezes CU PTE.
Z sondy „Rz” przeprowadzonej wśród zarządzających wynika, że udział akcji może jeszcze spaść i OFE raczej nie będą już w najbliższym czasie ich kupować. Nie licząc wyjątkowego roku 1999, gdy OFE startowały, najmniej akcji miały w 2001 i 2003 r. Ich udział w portfelu nie spadł jednak poniżej 24 proc.