- To może była jakaś tradycja,ale to nie jest żelazne prawo, którego nie można złamać. Nie można tego traktować jako zapowiedź, że stopy spadną, ale oczywiście nie można tego wykluczyć - powiedział Jan Czekaj, członek RPP w wywiadzie dla TVN CNBC.
- Moim zdaniem dane za październik coraz wyraźniej potwierdzają, że Polska wchodzi w okres spowolnienia gospodarczego - stwierdził. Czekaj dodał, że wzrost PKB w trzecim kwartale wyniesie 4,5-5,0 proc.
Jan Czekaj uznawany jest za kluczowy głos w Radzie, ponieważ nie zalicza się ani do "jastrzębi", głosujących zwykle za podwyżkami stóp, ani do "gołębi", opowiadających się za liberalizowaniem polityki monetarnej.
Wczoraj Rada, [link=http://www.rp.pl/artykul/225029.html]niespodziewanie obniżyła stopy procentowe[/link] o 25 punktów bazowych do 5,75 procent, ponieważ sądzi, że z powodu kryzysu na świecie wzrost gospodarczy Polski zwolni, a w ślad za nim zmniejszy się presja inflacyjna.