Rewolucja w rozliczeniach połączeń komórkowych

Play i Cyfrowy Polsat szybciej stracą obecne przywileje

Publikacja: 01.04.2010 04:55

Rewolucja w rozliczeniach połączeń komórkowych

Foto: Fotorzepa, Mateusz Dąbrowski MD Mateusz Dąbrowski

Urząd Komunikacji Elektronicznej zaproponował operatorom mobilnym nową politykę ustalania MTR (stawki za zakańczanie połączeń w sieciach mobilnych), w tym także ich asymetrii. Zgodnie z projektem w 2013 roku z wyższych niż inni stawek za kończenie połączeń w ich sieci miałyby przestać korzystać Play i Cyfrowy Polsat.

To reakcja regulatora na krytykę Komisji Europejskiej, która uważa, że urząd zbyt mocno wspierał operatora sieci Play, przyznając mu możliwość stosowania wyższych stawek przez ponad siedem lat. KE podnosiła, że MTR powinny być ustalane na podstawie kosztów firm, a okres obowiązywania różnic w cenach wynosić powinien maksymalnie cztery lata dla danego operatora.

UKE stało na stanowisku, że odgórne różnicowanie cen (tzw. asymetria) jest w Polsce potrzebne, bo prowadzi do poprawy konkurencji i spadku cen detalicznych. Wspiera bowiem nowych operatorów, którzy przez pewien czas pobierają od „starych” operatorów (Ery, Plusa, Orange) wyższe stawki, niż im płacą. Dzięki temu, że ich wpływy z MTR są wyższe niż koszty, wchodzący na rynek nowi operatorzy są w stanie inwestować w sieć i rozwijać biznes.

Przez ostatnich kilka lat największe korzyści odnosił dzięki asymetrii P4, operator sieci Play. Pobiera obecnie od Plusa, Orange i Ery 40,2 grosza za minutę połączenia zakończonego w jego sieci, a płaci im 16,77 grosza. W lipcu, zgodnie z obowiązującym P4 harmonogramem, asymetria zmniejszy się ze 141 proc. do 126 proc.

Choć UKE w stanowisku bierze pod uwagę argumenty KE, to jednocześnie stara się zapewnić nowym telekomom – np. CenterNetowi, Mobylandowi i Aero 2 – takie same warunki jak te, z których korzysta Play. Proponuje, aby firmy pobierały wyższe stawki, ale przez krótszy czas.

Reklama
Reklama

Mimo że UKE ma harmonogram odchodzenia od asymetrii, UKE zostawia operatorom wybór, kiedy i jaką asymetrię chcieliby stosować. Jest warunek: muszą się zmieścić w ramach wskaźnika WRAP stworzonego przez UKE.

Operator sieci Play miałby przestać korzystać z asymetrii z nadejściem 2013 r. Podobnie – Cyfrowy Polsat. Szybsze zniesienie asymetrii dla platformy satelitarnej przedstawiciel UKE tłumaczył m.in. tym, że spółka nie ponosi nakładów na budowę infrastruktury i dłuższe utrzymywanie korzystnych dla niej rozliczeń nie jest uzasadnione.

Nie oznacza to, że w 2013 r. zakończy się różnicowanie stawek. Będą one wciąż obowiązywały firmy, które zaczęły lub zaczną działalność po 1 stycznia 2009 r. Chodzi o CenterNet (z giełdowej grupy NFI Magna Polonia) i Mobyland kontrolowany przez Aero 2 kojarzone z Zygmuntem Solorzem-Żakiem. UKE uważa, że Aero 2 jeszcze komercyjnie nie ruszyło i wystartuje w lipcu. Firmy te stosować mają asymetrię nie dłużej niż cztery lata.

Operatorzy deklarowali wczoraj, że dopiero analizują propozycję UKE.

Finanse
Trump przypuścił nowy atak na Powella. Prezydent znalazł sposób na pozbycie się szefa Fed?
Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama