Jak dowiedziała się „Rz”, odejście Macieja Woźniaka z Kancelarii Premiera oznacza, że to resort gospodarki i jego szef Waldemar Pawlak będzie odpowiadał za kluczowe decyzje w szeroko rozumianej energetyce i także za bezpieczeństwo energetyczne, którym głównie zajmował się Maciej Woźniak. Jednak – jak ustaliliśmy – od lata, mimo że trwały wtedy najbardziej istotne rozmowy z Komisją Europejską i z Rosjanami w sprawie porozumienia gazowego, doradca premiera był wyjątkowo mało aktywny.

Oficjalnym powodem jego odejścia z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów są sprawy osobiste. Rezygnuje w ogóle z administracji państwowej i zakłada własny biznes To tym bardziej zaskakujące, że w ostatnich pięciu latach – jako doradca, a wcześniej dyrektor Departamentu Ropy i Gazu w Ministerstwie Gospodarki, kierowanym przez Piotra Woźniaka i Piotra Naimskiego (PiS) – miał dostęp do strategicznych informacji. Gdy po objęciu rządu przez Donalda Tuska otrzymał nominację na doradcę, była to spora niespodzianka. Uważano go bowiem za człowieka związanego z politykami Prawa i Sprawiedliwości oraz prezydentem Lechem Kaczyńskim.

Dla wicepremiera Pawlaka nominacja Woźniaka była szczególnie kłopotliwa, bo w ten sposób Donald Tusk odebrał mu część władzy.