Kiedy będą umowy ze Szwajcarami

W szwajcarsko-polskim programie współpracy nie podpisano jeszcze ani jednego kontraktu na dofinansowanie

Publikacja: 06.12.2010 03:08

Realizacja programu trwa już ponad dwa lata. Jednak jej tempo nie zależy tylko od polskich wnioskodawców, którzy stanęli na wysokości zadania i przedłożyli kilkadziesiąt projektów inwestycji.

Zainteresowanie z ich strony jest na tyle duże, że we wszystkich obszarach objętych pomocą dziesięciokrotnie przekracza dostępne budżety.

– To, co do nas należało, wykonaliśmy. Kolejne kroki należą wyłącznie do strony szwajcarskiej – niepokoi się długą oceną polskich projektów Adam Zdziebło, wiceminister rozwoju regionalnego.

[wyimek]489 milionów franków łącznie wynosi bezzwrotna pomoc Szwajcarii dla Polski[/wyimek]

Jak się dowiedziała „Rz”, zaniepokojenie przedłużającymi się pracami nad przedłożonymi Szwajcarom propozycjami wyraziła też Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego, podczas niedawnej wizyty w szwajcarskim Aarau.

Polska jest największym odbiorcą bezzwrotnej pomocy z tzw. Funduszu Szwajcarskiego. Oprócz naszego kraju korzysta z niej również dziewięć innych państw członkowskich Unii Europejskiej, które przystąpiły do Wspólnoty 1 maja 2004 r. Jednak to do Polski trafi prawie połowa wsparcia wynoszącego ponad 1 mld franków szwajcarskich.

Program obejmuje swoim zasięgiem całą Polskę, przy czym co najmniej 40 proc. jego budżetu zostanie przeznaczone na inwestycje realizowane w czterech południowo-wschodnich województwach. Chodzi o woj. lubelskie, podkarpackie, świętokrzyskie i małopolskie.

Pieniądze ze Szwajcarii przeznaczono na inwestycje związane z bezpieczeństwem (np. zwiększenie ochrony wschodnich granic UE), środowiskiem i infrastrukturą (m.in. poprawa publicznych systemów transportowych), rozwojem społecznym (np. ochrona zdrowia) i sektorem prywatnym (pomoc dla małych i średnich firm).

Ostateczny termin, do którego trzeba zakontraktować wszystkie środki z programu, upływa w czerwcu 2012 r. Na ich wydanie mamy pięć lat więcej (do 2017 r.).

Realizacja programu trwa już ponad dwa lata. Jednak jej tempo nie zależy tylko od polskich wnioskodawców, którzy stanęli na wysokości zadania i przedłożyli kilkadziesiąt projektów inwestycji.

Zainteresowanie z ich strony jest na tyle duże, że we wszystkich obszarach objętych pomocą dziesięciokrotnie przekracza dostępne budżety.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje