Dotychczasowy optymizm polskich przedsiębiorców w ocenie perspektyw gospodarki dramatycznie osłabł. Już przeszło 60 proc. prezesów największych firm jest przekonanych, że sytuacja ekonomiczna kraju pogorszy się. To o 20 pkt proc. więcej niż średnia takich ocen dla wszystkich krajów Europy Środkowej – wynika z badania Business Sentiment Index przeprowadzonego przez Deloitte w 185 największych firmach Polski, Czech, Chorwacji, Węgier, Słowacji oraz Rumunii.
Przedsiębiorcy zaczynają czuć, że nie jesteśmy już zieloną wyspą – twierdzi wiceprezes Deloitte Business Consulting Rafał Antczak. Przeprowadzone pomiędzy połową sierpnia a połową września rozmowy z przedstawicielami firm z naszego regionu Europy pokazały, że zaledwie 16 proc. kadry kierowniczej jest dziś nastawiona optymistycznie co do dalszego rozwoju sytuacji gospodarczej.
Tak złego wyniku nie odnotowano jeszcze w żadnej z poprzednich pięciu edycji badania. W Polsce odsetek zakładających zmiany na gorsze skoczył w górę w ciągu jednego kwartału ponad czterokrotnie. I to pomimo paradoksalnie wciąż wysokiego odsetka tych szefów, którzy dla swojej firmy przewidują dobre perspektywy jeszcze przez kilka miesięcy. – To dlatego, że choć przedsiębiorcy widzą pogarszającą się sytuację ekonomiczną, to nie odczuwają jeszcze skutków kryzysu. Wydaje się, że polskie firmy dopiero teraz zaczęły się go obawiać – dodaje Antczak.
Nastroje pogorszyły się zwłaszcza w dwóch sektorach: surowcowo-energetycznym oraz w handlu. I to pomimo wysokich cen na paliwa czy całkiem dobrych, jeszcze nie tak dawno, wyników sprzedaży detalicznej. O mocnym schłodzeniu dotychczasowego optymizmu w polskich firmach świadczą słabnące perspektywy wzrostu zatrudnienia. Jeszcze w poprzedniej edycji badania, tj. w czerwcu, 6 proc. badanych uważało, że zatrudnienie w ciągu najbliższego roku znacznie wzrośnie. Teraz ta grupa zmalała praktycznie do zera. Z kolei odsetek przewidujących nieznaczny wzrost zatrudnienia skurczył się z i tak już niskiego pułapu 30 proc. do zaledwie 10 proc. Za to z 42 proc. do 69 proc. zwiększyła się liczba firm, które deklarują pozostawienie obecnego poziomu zatrudnienia bez zmian.
Widoczny jest także spadek szans na zwiększenie w najbliższym roku wydatków inwestycyjnych. Mocno skurczyło się grono firm spodziewających się zwiększenia przychodów. Co prawda, takie oczekiwania ma wciąż dużo, bo trzy piąte (62 proc.) przedsiębiorców. Ale jeszcze trzy miesiące temu podobne przekonanie wyrażało znacznie więcej, bo aż 85 proc. badanych.