Reklama

Złoto to dar kosmosu

Rozmowa dla „Rzeczpospolitej” z Witoldem Kwaśnickim, ekonomistą

Publikacja: 26.05.2012 01:35

Profesor Uniwersytetu Wrocławskiego

Profesor Uniwersytetu Wrocławskiego

Foto: Fotorzepa, Pasterski Radek PR Pasterski Radek

Polacy kupują coraz więcej złota inwestycyjnego. Oferuje je coraz więcej banków. Na czym polega fenomen tego kruszcu?

Witold Kwaśnicki: Złoto jest tradycyjnym i trwałym towarem, zapewnia zachowanie wartości. Firmy, które oferują złoto, wyczuły koniunkturę.

Ale co sprawia, że złoto jest tak szczególne?

Złoto jest trwałe. Farba i papier nie. W zasadzie każdy pieniądz jest towarem. Ludzie na rynku muszą uznać, że dany towar nadaje się najlepiej do tego, żeby być pieniądzem. Ludzie czują, że kupując złoto, mogą uciec przed skutkami druku współczesnego pieniądza.

Chodzi tylko o rynek czy może o sentymenty, fascynacje, religijne uwielbienie? Eldorado, złoty cielec, legenda Midasa, mit o złotym runie...

Reklama
Reklama

Dzisiaj się tak już nie myśli. Reagujemy pragmatycznie. Rośnie też popularność austriackiej szkoły ekonomii, a jej postulatem jest powrót do tego, by pieniądz był wymienialny na złoto.

Potęga dawnego Egiptu była związana z wydobyciem złota. To chyba miało – i wciąż ma – znaczenie?

Tak, podobnie było z Babilonią. Złoto wpisało się w historię tego regionu...

Egipcjanie wydobywali może kilkadziesiąt ton złota rocznie. Teraz wydobycie idzie w tysiące ton. Nie można go wydobywać więcej?

Ilość złota jest w przyrodzie niewielka, a na pewno nie będziemy go wydobywać w tempie szybszym niż potencjalny wzrost gospodarczy. Jest taka teoria, że złoto na Ziemię przywędrowało z kosmosu wraz z meteorytem, o czym geolodzy pisali na łamach „Nature". Twierdzą, że w normalnych warunkach nie mogłoby występować ono tak płytko, bo jako pierwiastek ciężki powinno spłynąć do jądra Ziemi. Złota po prostu nie będzie więcej. Dotąd nie udało się też go sfałszować. W średniowieczu alchemicy chcieli zamienić ołów na ten kruszec. Ostatnio Amerykanie próbowali sprzedać Chińczykom pozłacany wolfram, ale też się nie udało.

—rozmawiał Rafał Mierzejewski

Polacy kupują coraz więcej złota inwestycyjnego. Oferuje je coraz więcej banków. Na czym polega fenomen tego kruszcu?

Witold Kwaśnicki: Złoto jest tradycyjnym i trwałym towarem, zapewnia zachowanie wartości. Firmy, które oferują złoto, wyczuły koniunkturę.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Reklama
Finanse
Zmiany kadrowe w KNF. Sebastian Skuza odwołany ze stanowiska
Finanse
Liderzy finansów w centrum rewolucji AI
Finanse
„Luka” w PPK, czyli niewielki zysk dzisiaj, wielka strata w przyszłości
Finanse
Zderegulować obawy przed IPO. Jak przywrócić giełdę polskim firmom
Finanse
Bruksela zablokowała najważniejszy fundusz Putina. Kieruje nim były obywatel Ukrainy
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama