Jak dowiedziały się Wiedomosti Josef Ackermann już przyjął propozycję Kremla, by zostać przewodniczącym rady dyrektorów Rosfinagenstwa. Ta nowo tworzona struktura państwowa ma zarządzać rosyjskimi rezerwami państwowymi.

Ackermann karierę zaczynał w Credit Suisse od skromnej posady, aż doszedł do pozycji jednego w największych bankowych autorytetów Europy. To jemu przypisuje się uratowanie niemieckiej bankowości od kryzysu 2008/2009.

Szefem Deutsche Bank był w latach 2002 - 2012. Z tego tylko w 2008 r. bank zanotował stratę. Aktywa DB są dziś większe od 2 bln euro czyli wynoszą dwa razy tyle, ile cała rosyjska bankowość.

Rosfinagenstwo ma zacząć działać w przyszłym roku. Będzie zarządzać m.in. Funduszem Narodowego Dobrobytu (ok. 2,7 bln rubli czyli 80 mld dol.) oraz Funduszem Rezerwowym (1,9 bln rubli czyli 60 mld dol.); obligacjami federalnymi oraz euroobligacjami emitowanymi przez rząd Rosji.

Dostanie też do zarządzania Fundusz Emerytalny, którym obecnie włada Wnieszekonombank (WEB).