Inwestycje w strefach mniejsze o półtora miliarda złotych

Tegoroczne nakłady były dużo niższe niż w 2011 roku.

Publikacja: 19.12.2012 02:10

Inwestycje w strefach mniejsze o półtora miliarda złotych

Foto: Fotorzepa, Bartek Sadowski Bartek Sadowski

Tegoroczne wyniki specjalnych stref ekonomicznych są słabsze niż przed rokiem. Spadły deklarowane przez inwestorów nakłady. Zmalały także plany dotyczące nowych miejsc pracy. Wszystko wskazuje, że dotychczasowy magnes stref, osłabiany pogarszającą się sytuacją gospodarczą, a przede wszystkim brakiem decyzji o wydłużeniu funkcjonowania stref i problemami z rozszerzaniem granic, przestaje działać.

Półtora miliarda mniej

Z informacji, jakie „Rz" otrzymała we wtorek ze spółek administrujących strefami, wynika, że tegoroczne zadeklarowane w zezwoleniach nakłady wynoszą niecałe 5,59 mld zł. Przed rokiem sięgnęły 7 mld zł. Choć słabsze wyniki wypracowała mniej niż połowa stref (6), poprawa w pozostałych nie zdołała zrekompensować głębokich spadków w dwóch najbardziej dynamicznych strefach sprzed roku: wałbrzyskiej i kostrzyńskiej. W tej pierwszej nowe projekty inwestycyjne w tym roku nie warte są nawet jednej trzeciej tego, co zaplanowano w roku ubiegłym. W drugiej nakłady spadły do 117 mln zł z prawie półtora miliarda przed rokiem.

5,74 tys. nowych etatów zaplanowali inwestorzy w strefach w 2012 roku. Rok temu było ich znacznie więcej – 7,65 tys.

To przede wszystkim efekt braku spektakularnych przedsięwzięć, których uruchomienie uzgadniano z inwestorami kilkanaście miesięcy temu. Eksperci twierdzą, że na rynku inwestycyjnym coraz bardziej zaczyna brakować dużych projektów. – Jeśli ktoś miał wybudować fabrykę telewizorów czy sprzętu AGD, to będzie ona mniejsza, niż wcześniej planowano – twierdzi Paweł Panczyj, doradca inwestycyjny, choć przyznaje, że właśnie podczas kryzysu powinno się podejmować decyzje o inwestowaniu. – Pod względem ilości ten rok może być podobny do ubiegłego. Pod względem jakości wyraźnie widać zaciskanie pasa – zaznacza.

Spektakularny, blisko dwukrotny wzrost nakładów inwestycyjnych odnotowała natomiast strefa katowicka. Gdyby nie ona, tegoroczne łączne wyniki wszystkich 14 stref wyglądałyby jeszcze gorzej.

W tym roku mniejsza jest także liczba wydanych zezwoleń – 164 w porównaniu z 186 przed rokiem. Można szacować, że blisko połowa z nich to reinwestycje. Dokonują ich firmy, które już w strefach działają. Z jednej strony potwierdza to pozytywną ocenę samych stref, bo inwestorzy stale chcą rozwijać swoją działalność. Z drugiej jednak pokazuje, że o całkiem nowe firmy jest w czasie spowolnienia gospodarczego coraz trudniej.

W przyszłym roku pracę może stracić aż...

Zredukowane etaty

Znacznie zmalała liczba zadeklarowanych nowych miejsc pracy. W tym roku plany inwestorów obejmują utworzenie 5738 etatów. Rok temu – 7649.

W tym roku zdecydowanym liderem nowych inwestycji jest strefa katowicka. Ale bardzo dobrze radziła sobie także strefa pomorska, która zwiększyła wartość napływających inwestycji z 338 do prawie 706 mln zł. Niewiele mniejsze nakłady zaplanowano w strefie legnickiej (695 mln zł) i łódzkiej (688 mln zł), choć w tej ostatniej wartość tegorocznych projektów jest mniejsza niż przed rokiem.

Najsłabiej wypadła natomiast strefa starachowicka. Pięć wydanych zezwoleń wartych jest zaledwie 20,4 mln zł. A rok temu zaplanowane tam inwestycje wynosiły ponad 290 mln zł.

Poziom inwestycji w strefach będzie w dużym stopniu zależał teraz od pozostałego czasu ich funkcjonowania. – Tegoroczne wyniki byłyby lepsze, gdyby udało się wydłużyć termin działania stref zgodnie z projektem Ministerstwa Gospodarki – mówił „Rz" Marcin Kwintkiewicz, rzecznik strefy łódzkiej. Równie pilna jest kwestia rozszerzania granic SSE. Pozostałe do zagospodarowania tereny są już mało atrakcyjne.

Według opublikowanego wczoraj raportu KPMG, w 2011 roku 78 proc. badanych inwestorów pozytywnie oceniło funkcjonowanie stref. To o 4 proc. mniej niż rok wcześniej. Gdyby wydłużyć czas działania stref do 2026 roku, odsetek firm planujących inwestycje wyniósłby 73 proc. To o 2 punkty procentowe więcej niż w roku 2011.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora a.wozniak@rp.pl

Tegoroczne wyniki specjalnych stref ekonomicznych są słabsze niż przed rokiem. Spadły deklarowane przez inwestorów nakłady. Zmalały także plany dotyczące nowych miejsc pracy. Wszystko wskazuje, że dotychczasowy magnes stref, osłabiany pogarszającą się sytuacją gospodarczą, a przede wszystkim brakiem decyzji o wydłużeniu funkcjonowania stref i problemami z rozszerzaniem granic, przestaje działać.

Półtora miliarda mniej

Pozostało 90% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu