Reklama

Lasy Państwowe tną inwestycje drogowe, by wywiązać się z danin na rzecz fiskusa

Lasy Państwowe wpłaciły do kasy państwa pierwszą dwustumilionową ratę daniny, przeforsowanej na początku roku w Sejmie, przez rząd. W 2014 r. opłata wyniesie 800 mln zł. W przyszłym – fiskus skasuje drugie tyle.

Aktualizacja: 29.04.2014 17:28 Publikacja: 29.04.2014 14:23

Lasy Państwowe tną inwestycje drogowe, by wywiązać się z danin na rzecz fiskusa

Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik

- Mimo nadzwyczajnego, fiskalnego zobowiązania, nie ma zagrożenia dla płynności finansowej całej leśnej organizacji  - twierdzi Krzysztof Janeczko zastępca dyrektora generalnego Lasów Państwowych ds. ekonomicznych.

Po ekspresowej zmianie ustawy o lasach na początku 2014 roku  i wprowadzeniu obowiązku wpłacenia przez Lasy Państwowe do budżetu 1,6 mld zł w latach 2014 -15,  opozycja  grzmiała, że to skok na kasę i dewastacja planów leśnych inwestycji.  Minister środowiska Maciej Grabowski uspokajał, że wprowadzane ustawą daniny po 800 mln zł w dwóch kolejnych latach, a potem od 2016 r., obowiązek wnoszenia do kasy państwa corocznych opłat  w wysokości 2 proc. przychodów uzyskiwanych ze sprzedaży drewna ( ok. 130 mln – 140 mln zł), nie zrujnują budżetu leśników. Pozwolą jedynie korporacji , która gospodaruje na 7, 2 mln hektarów leśnego majątku Skarbu Państwa ( to niemal jedna trzecia powierzchni kraju), podzielić się z państwem nadwyżkami.

Cięcie wydatków

W przyszłym roku nowela ustawy o lasach przewiduje możliwość obniżenia daniny, jeśli Lasy dotknęłaby nadzwyczajna  klęska lub kataklizm.  Przepisy umożliwiają przyznanie „ ulgi we wpłatach w trybie uchwały Rady Ministrów, na umotywowany wniosek ministra środowiska".

Danina od początku budziła  ostry opór  sejmowej opozycji i środowisk związanych z lasami. Ostrzegały  one, że uszczupli przede wszystkim fundusz leśny, w okresach koniunktury gromadzący rezerwy przeznaczone na inwestycje , zalesienia, gospodarkę związaną z urządzaniem lasu, małą retencję, rozbudowę infrastruktury drogowej.  Obawy  potwierdziły się, choć dzięki wyższym, w 2013 r., cenom drewna , samofinansujące się  LP  wypracowały w zeszłym roku  302 mln zł zysku, co trochę złagodziło skutek obecnego obowiązku  dzielenia się z fiskusem.

Mniej dróg

Bez wątpienia operacja wymusiła  jednak cięcia i zmiany wydatków leśnej korporacji. Zaplanowany, jeszcze w  końcu zeszłego roku,  miliardowy budżet inwestycyjny został zredukowany do 700 milionów. Z tej puli na budowę leśnych dróg pójdzie w 2014 r. jedynie 360 mln zł ( planowano co najmniej 600 mln zł).

Reklama
Reklama

– Przyjęliśmy zasadę, że wszystkie rozpoczęte budowy będą kontynuowane, wystartują też przedsięwzięcia przewidziane umowami  wynegocjowanymi po rozstrzygnięciu   przetargów – mówi dyrektor Janeczko.

Drogowe inwestycje, szczególnie duże w ostatnich latach, ucierpią, ale i tak  sporo udało się zmienić: tylko w 2013 roku  zbudowano 1,5 tys. kilometrów nowych, leśnych, utwardzonych dróg.

Ratowanie europejskich dotacji

Dyrektor Janeczko  twierdzi, że lasy nie stracą też unijnych dotacji  zdobytych w ostatnich latrach  przede wszystkim na małą, nizinną i górską retencję. Zaplanowane na ten rok budowy współfinansowane przez UE zostaną dokończone.  Pieniądze z UE to pokaźna kwota – to właśnie  fundusze  zdobyte w Brukseli, w ostatnich latach, pozwalały  LP gromadzić znaczące nadwyżki kapitału. Do tej pory unijne pieniądze (w sumie ok. 600 mln zł)     płynęły szerokim strumieniem, zwłaszcza na  proekologiczne inwestycje: budowanie tam, zbiorników, śluz, dojazdy przeciwpożarowe. –W przyszłości pula środków własnych, niezbędnych do współfinansowania unijnych  projektów, będzie zapewne niższa przewiduje   Krzysztof Janeczko.

Dzięki zwyżkującym cenom drewna ( metr tarcicy kosztuje obecnie średnio ok. 178 złotych) Lasy Państwowe planują w tym roku przychody  na poziomie 7,6 mld zł ( w 2013 r. było to 7,3 mld), Zaplanowano pozyskanie  prawie 37 mln m sześc. surowca. Ćwierć miliarda zł  z kasy LP powinno trafić w 2014 r do samorządów z tytułu podatków leśnych, częściowego CIT i podatków od środków transportu.

- Mimo nadzwyczajnego, fiskalnego zobowiązania, nie ma zagrożenia dla płynności finansowej całej leśnej organizacji  - twierdzi Krzysztof Janeczko zastępca dyrektora generalnego Lasów Państwowych ds. ekonomicznych.

Po ekspresowej zmianie ustawy o lasach na początku 2014 roku  i wprowadzeniu obowiązku wpłacenia przez Lasy Państwowe do budżetu 1,6 mld zł w latach 2014 -15,  opozycja  grzmiała, że to skok na kasę i dewastacja planów leśnych inwestycji.  Minister środowiska Maciej Grabowski uspokajał, że wprowadzane ustawą daniny po 800 mln zł w dwóch kolejnych latach, a potem od 2016 r., obowiązek wnoszenia do kasy państwa corocznych opłat  w wysokości 2 proc. przychodów uzyskiwanych ze sprzedaży drewna ( ok. 130 mln – 140 mln zł), nie zrujnują budżetu leśników. Pozwolą jedynie korporacji , która gospodaruje na 7, 2 mln hektarów leśnego majątku Skarbu Państwa ( to niemal jedna trzecia powierzchni kraju), podzielić się z państwem nadwyżkami.

Reklama
Finanse
Awaria systemu płatności w całej Polsce. Nie działały terminale w sklepach
Finanse
Worki z dolarami jadą do Rosji. Ich łączna waga przekroczyła już tonę
Finanse
Pęczniejące miliardy Polaków na kontach IKE i IKZE
Finanse
Nowy rekord cen złota – już powyżej 3500 dolarów za uncję
Finanse
Donald Trump rozpoczął szturm na amerykański bank centralny
Reklama
Reklama