Unia Europejska powinna zyskać dzięki umowie o wolnym handlu

Jednym z priorytetów negocjacji jest wyeliminowanie ograniczeń w eksporcie zza oceanu gazu z łupków.

Publikacja: 29.07.2014 10:58

Unia Europejska powinna zyskać dzięki umowie o wolnym handlu

Foto: Bloomberg

Od roku Unia Europejska i USA prowadzą negocjacje, które zmierzają do zawarcia umowy o transatlantyckim partnerstwie handlowym i inwestycyjnym (ang. Transatlantic Trade and Investment Partnership – TTIP). Ich naczelnym celem jest doprowadzenie do powstania strefy wolnego handlu. Dotychczas rozmawiano m.in. o dostępie do obu rynków, zamówieniach publicznych, inwestycjach, usługach oraz energetyce i surowcach.

Według organizacji European Round Table of Industries (ERT) ostatni z tych obszarów jest kluczowym elementem wzrostu konkurencyjności w szeroko rozumianym przemyśle. Dlatego też eksport surowców i energii prowadzony w ramach nowego porozumienia powinien opierać się na zasadach wolnego handlu.

Tym samym między UE i USA nie powinno być żadnych ograniczeń m.in. w eksporcie ropy i gazu. To mogłoby pozwolić zwłaszcza w zniwelowaniu różnic w dostępie do taniego surowca po obu stronach Atlantyku.

Ministerstwo Gospodarki podaje, że do tej pory UE i USA przeprowadziły szczegółową wymianę informacji o odpowiednich ramach regulacyjnych dotyczących energii i surowców naturalnych. Szczegółowo przedyskutowano też dokumenty wspólnotowe poświęcone tym zagadnieniom.

Liberalizacja rynków

Wśród głównych celów TTIP jest też dalsza liberalizacja wzajemnego dostępu do rynków UE i USA, ograniczanie barier inwestycyjnych poprzez stworzenie lepszych regulacji, eliminacja ceł we wzajemnym handlu oraz usuwanie innych barier utrudniających inwestycje i wzrost wymiany handlowej. Strony dążą ponadto do ujednolicenia lub przynajmniej ograniczenia różnic we wzajemnych przepisach i stosowanych standardach. Wreszcie zabiegają o zwiększenie globalnej konkurencyjności małych i średnich przedsiębiorstw.

ERT liczy na korzyści dla UE i USA w związku z oczekiwanym otwarciem rynku zamówień publicznych. Dla rozwoju wielu branż kluczową sprawą mogą być przepisy ułatwiające przepływ siły roboczej, w tym zwłaszcza wysoko wykwalifikowanych pracowników.

Szacuje się, że podpisanie i wprowadzenie w życie umowy TTIP przyczyni się do powstania dodatkowych 2,5 mln miejsc pracy. Ponadto z tego tytułu UE będzie osiągać około 119 mld euro rocznie różnego rodzaju korzyści gospodarczych, a USA 95 mld euro.

Korzyści dla Polski

TTIP powinno przynieść wiele korzyści również Polsce. Resort gospodarki przypomina, że wśród krajów pozaunijnych, USA są trzecim rynkiem zbytu naszych towarów i trzecim dostawcą swoich wyrobów do Polski.

Dzięki TTIP wzajemna wymiana handlowa i wartość inwestycji mają istotnie wzrosnąć. Według ministerstwa największe szanse rozwoju dotyczą przemysłu lotniczego, telekomunikacyjnego oraz produkcji maszyn przemysłowych i urządzeń medycznych, ale nie tylko.

– Jednym z priorytetów dla Polski w negocjacjach z USA jest wyeliminowanie ograniczeń w eksporcie gazu z USA z uwagi na znaczenie tej kwestii dla konkurencyjności europejskiego i polskiego przemysłu. Uważamy, że zniesienie barier w eksporcie gazu z USA dałoby Polsce potencjalny dostęp do źródeł taniego surowca – informuje ministerstwo. W ocenie resortu byłoby to korzystne dla UE nie tylko z powodów ekonomicznych, ale i politycznych. Chodzi głównie o wzrost bezpieczeństwa energetycznego.

Ostateczna lista korzyści i to, czy będziemy je w stanie w pełni wykorzystać, okaże się dopiero po podpisaniu umowy. Już teraz jednak wiadomo, że poprzez TTIP Europa wystawi się co prawda na większą konkurencyjność, ale zyska bodziec do dalszego rozwoju.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora t.furman@rp.pl

Ważni partnerzy

Unia Europejska jest ?dla USA drugim najważniejszym rynkiem, do którego eksportuje i z którego importuje towary. Z danych Instytutu Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktur ?oraz WITS-Comtrade wynika, ?że w 2012 r. udział 27 państw należących do Wspólnoty ?w amerykańskim eksporcie wynosił 17,2 proc. Więcej towarów trafiło tylko do Kanady. Z kolei udział UE w imporcie realizowanym przez USA sięgał 16,7 proc. Pod tym względem zdecydowanym liderem są Chiny. Oczekiwane podpisanie?i wejście w życie umowy ?o wolnym handlu między UE?i USA powinno się przyczynić do wzrostu wzajemnej wymiany, a przynajmniej ?do wyhamowania tendencji spadkowej, która nastąpiła ?w ostatnich kilku latach.

Od roku Unia Europejska i USA prowadzą negocjacje, które zmierzają do zawarcia umowy o transatlantyckim partnerstwie handlowym i inwestycyjnym (ang. Transatlantic Trade and Investment Partnership – TTIP). Ich naczelnym celem jest doprowadzenie do powstania strefy wolnego handlu. Dotychczas rozmawiano m.in. o dostępie do obu rynków, zamówieniach publicznych, inwestycjach, usługach oraz energetyce i surowcach.

Według organizacji European Round Table of Industries (ERT) ostatni z tych obszarów jest kluczowym elementem wzrostu konkurencyjności w szeroko rozumianym przemyśle. Dlatego też eksport surowców i energii prowadzony w ramach nowego porozumienia powinien opierać się na zasadach wolnego handlu.

Pozostało 85% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu