Aktualizacja: 06.01.2015 10:07 Publikacja: 06.01.2015 10:07
Foto: Bloomberg
Dziś na moskiewskiej giełdzie rubel rozpoczął notowania od straty 1,5 rubla do dolara (kurs 62,64 ) i 1,29 rubli do euro (74,05). W tym samym czasie cena ropy marki Brent spadła poniżej 53 dol. i to zdaniem ekspertów najmocniej wpływa na dalsze osłabienie rubla, podała agencja Nowosti. Tymczasem oficjalny kurs Banku Rosji ustanowiony na noworoczne i bożonarodzeniowe święta wynosi 56,24 ruble za dolara i 68,37 rubli za euro. Rubel traci od początku 2014 r, po wywołanym przez Rosję konflikcie na Ukrainie. Spadek przyśpieszyło tanienie ropy w końcu roku. W połowie grudnia rosyjski pieniądz stał się tak słaby, że za euro kurs przekroczył 100 rubli a za dolara - 80 rubli. Po interwencjach Banku Rosji i podniesieniu bazowej stopy procentowej od razy z 10,5 proc. do 17 proc. rubel się umocnił, ale zdaniem rosyjskich analityków, jest to chwilowe i w 2015 r znów pieniądz będzie tracił. Potwierdzają to pierwsze sesje moskiewskiej giełdy.
Ranking miast - największych trucicieli atmosfery nad Rosją otwiera najstraszniejsze przemysłowe miasto kraju - Norylsk.
Finansowanie, którego warunki zależą od spełnienia wskaźników z obszaru ESG, jest dostępne dla szerokiego grona firm, od największych po małe. Nie zależy też od branży – podkreśla Paweł Derengiewicz, dyrektor Biura Finansowania Strukturyzowanego w Banku BNP Paribas.
Jedną z konkluzji debaty jest potrzeba wyraźnego i odważnego komunikowania społeczeństwu, że nie żyjemy w czasach, kiedy możliwe jest dowolne zwiększanie wydatków.
Rosyjski resort finansów w środę rozpoczął rekordowe zaciąganie pożyczek na rynku krajowym. W jeden dzień sprzedał obligacje o wartości biliona rubli. Większość kupiły banki. W piątek Kreml rusza ze skupem walut i złota z rynku.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Zadłużenie na świecie wzrosło po 9 miesiącach 2024 r. o ponad 12 bln dolarów do rekordowej sumy prawie 323 bln - podał Instytut Finansów Międzynarodowych (IIF). Duże deficyty budżetowe wskazują, że długi krajów mogą zwiększyć się do 2028 r. o jedną trzecią do 130 bln. Pełne dotrzymanie celów redukcji emisji spalin może oznaczać dodatkowe 38 mld dolarów doliczone do światowego zadłużenia w 2028 r.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 11 na 12 grudnia doszło do ataku ukraińskiego drona na Grozny, stolicę Czeczenii.
Hucznie ogłoszony program Kremla zastąpienia zagranicznych samolotów pasażerskich własną produkcją okazał się wydmuszką. Od początku agresji Putina na Ukrainę rosyjski przemysł lotniczy był w stanie wyprodukować 7 samolotów ze 108, które obiecał narodowi Putin.
Baszara Asada z Damaszku wywieźli rosyjscy agenci. Ale w bazach w Syrii nadal tkwią – otoczeni przez powstańców – żołnierze Kremla.
Strajkują robotnicy jednej z największych państwowych placów budowy w Rosji – autostrady z Moskwy do Jekaterinburga na Uralu. Od kilku miesięcy nie dostają pensji, bo nie płaci im rosyjski odpowiednik GDDKiA. Budowa nowej autostrady jest osobiście nadzorowana przez Putina.
Chińscy dostawcy informują, że lada dzień Rosja poluzuje ograniczenia w kolejowym tranzycie z Chin do Europy.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 10 na 11 grudnia Ukraińcy dokonali ataku rakietowego na zakład przemysłowy w obwodzie rostowskim. Z kolei ukraińskie drony zaatakowały rafinerię w obwodzie briańskim.
Jeszcze nigdy we współczesnej historii Rosji, państwo nie przejęło tak wiele prywatnego majątku, jak w trzecim roku wywołanej przez Putina wojny. Kreml nazywa to „nacjonalizacją”. W rzeczywistości jest to grabież prywatnych aktywów.
Od początku najazdu na Ukrainę w zamachach zginęło co najmniej kilkudziesięciu ukraińskich zdrajców, a także Rosjan uznanych przez Kijów za zbrodniarzy wojennych. Kreml nie bardzo potrafi odpowiedzieć.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas