Rewelacje z ostatnich 3 lat o postępowaniu dużych banków na największym na świecie rynku finansowym doprowadziły do zawieszenia lub wyrzucenia z pracy kilkudziesięciu traderów oraz do ukarania banków miliardowymi grzywnami za manipulowanie kursami walut.
Nowy kodeks opracowany przez komisję Banku Rozliczeń Międzynarodowych, banku centralnego banków centralnych z siedzibą w Bazylei jest najnowszą próbą zapobieżenia dalszym nadużyciom i przywrócenia wiary, że ten rynek o wartości 5 bln dolarów dziennie będzie funkcjonować uczciwie.
Kodeks zajmie się wieloma kwestiami, np. jak postępować z automatycznymi zleceniami typu stop loss, rozróżnianiem, gdy banki działają na rynkach we własnym imieniu i gdy robią to jako agenci na zlecenie klientów - stwierdził wiceprezes banku centralnego Australii, Guy Debelle na briefingu w Banku Anglii w Londynie.
Sześć kodeksów postępowania obowiązujących obecnie zostanie zastąpione pierwszym globalnym, którego zakres wykroczy poza działalność traderów i obejmie również zarządców aktywami i platformy obrotu. Wykroczy poza generalną preambułę, jaką przedstawiciele banków centralnych opracowali w ubiegłym roku w celu dołączenia jej do istniejących kodeksów.
- Nie usiłujemy w tym kodeksie wynaleźć na nowo koła, ale budować na tym, czym dysponujemy. Istnieje wyraźna konieczność znacznej odbudowy zaufania do sposobu, w jaki ten rynek funkcjonuje - stwierdził Debelle, który w BIS kieruje komisją ds.rynków.