Reklama

Gigantyczna luka w finansach NFZ. Ściana tuż-tuż, a o ratunek coraz trudniej

Niedobór pieniędzy w Narodowym Funduszu Zdrowia może w latach 2025-28 sięgnąć 249 mld zł. Tymczasem przepisy będą utrudniały rządowi zasypywanie tej luki – wynika z raportu „Finanse ochrony zdrowia pod ścisłym nadzorem procedury nadmiernego deficytu”.

Publikacja: 19.02.2025 10:00

Gigantyczna luka w finansach NFZ. Ściana tuż-tuż, a o ratunek coraz trudniej

Foto: Adobe Stock

„Rzeczpospolita” dotarła do przygotowanego przez Instytut Finansów Publicznych i Federację Przedsiębiorców Polskich raportu o stanie finansów Narodowego Funduszu Zdrowia. Pokazuje on, że sytuacja jest zła i stale się pogarsza.

Czarne chmury nad NFZ

- Trudności w zapewnieniu ciągłości finansowania świadczeń były przewidywane od co najmniej kilkunastu miesięcy. Na wystąpienie problemów największy wpływ miało zaciąganie zobowiązań ponad możliwości wynikające z przychodów Narodowego Funduszu Zdrowia. Wdrożenie ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty w 2022 r., obciążającej NFZ kosztami realizacji zadań wcześniej finansowanych z budżetu państwa, czy sposób realizacji ustawy o metodzie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych w latach 2023–2024 sprawiły, że Fundusz wykorzystał wszystkie rezerwy finansowe zgromadzone w czasach pandemii COVID-19, a w najbliższym okresie nie jest przewidywane pojawienie się warunków służących ich odbudowaniu – czytamy w raporcie.

Czytaj więcej

Prezes NFZ dla „Rz”: Będą zmiany w finansowaniu Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej

Jego autorzy oceniają, że Narodowy Fundusz Zdrowia obecnie w sposób trwały utracił możliwości regulowania swoich zobowiązań na dotychczasowych zasadach. Długoterminowym skutkiem obecnej sytuacji, wynikającym z braku reformy systemu składkowego oraz zobowiązań zawartych w ustawie o minimalnych nakładach na ochronę zdrowia jest ich zdaniem utrata samofinansującego się charakteru systemu. Miejsce systemu ubezpieczeniowego, w znakomitej większości finansowanego ze składek na ubezpieczenie zdrowotne, zastępuje mieszany system składkowo-budżetowy. To budżet zmuszony jest pokrywać lukę w finansach NFZ.

Rosnący rozmiar luki

Autorzy raportu pokusili się o pokazanie jej rozmiarów w latach 2025–28. Do swoich wyliczeń przyjęli scenariusz bazowy, który zakłada utrzymanie obecnej sprawności systemu ochrony zdrowia. Wyszło im, że luka finansowa NFZ wyniesie 33,9 mld zł w 2025 r. (0,9 proc. PKB), 54,2 mld zł w 2026 r. (1 proc. PKB), 70,8 mld zł w 2027 r. (1,3 proc. PKB) oraz wzrośnie do poziomu 90 mld zł w 2028 r. (1,7 proc. PKB). Łącznie w latach 2025–2028 suma środków, którą należy skierować do Narodowego Funduszu Zdrowia z budżetu państwa, wyniesie 216,5 mld zł.

Reklama
Reklama

Ale to nie wszystko, kwota ta wzrośnie bowiem dodatkowo od 2026 r. o: 5,9–6,2 mld zł rocznie (łącznie o 18,1 mld zł w okresie 2026–2028), jeżeli obniżona zostanie składka zdrowotna dla jednoosobowych działalności gospodarczych, 4–5,6 mld zł rocznie (łącznie o 14,4 mld zł) w przypadku przyjęcia nowelizacji ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych. Prace nad tymi rozwiązaniami trwają. - Jeżeli obie zmiany wejdą w życie, łączna luka finansowa NFZ w latach 2025–2028 wyniesie 249 mld zł, blisko ćwierć biliona złotych. Wzrośnie ona z poziomu 0,9 proc. PKB w 2025 r. do 1,9 proc. PKB w 2028 r. – wyliczają autorzy raportu z IFP i FPP.

NFZ dobija do ściany

- Kiedy w czerwcu zeszłego roku przygotowywaliśmy pierwszy raport o finansach NFZ wydawało się, że ściana zbliża się do nas szybkimi krokami, ale myśleliśmy, że mamy jeszcze chwilkę. Jednak wykonanie 2024 r. pokazuje, że ta ściana jest 1 milimetr przed nami – komentuje Sławomir Dudek, prezes zarządu oraz główny ekonomista Instytutu Finansów Publicznych.

Wskazuje, że w ubiegłym roku luka finansowa NFZ przebiła 30 mld zł, przy czym 2/3 tej kwoty sfinansowano cięciami innych wydatków zdrowotnych w resorcie zdrowia, wzrostem deficytu budżetowego oraz ukrytą dotacją w postaci obligacji, której nie pokazano w deficycie budżetowym, natomiast 1/3 luki będzie pokryta z funduszu zapasowego NFZ. - Niestety tej zapasowej poduszki już nie ma na 2025 r. i lata kolejne. Luka będzie rosła i całość będzie musiała być pokrywana z budżetu państwa. Już dzisiaj wydolność składkowa systemu ochrony zdrowia, czyli relacja pomiędzy poziomem wydatków a ich pokryciem z przychodów składkowych jest niższa niż w przypadku Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W przeciągu najbliższych trzech lat nawet 1/3 wydatków NFZ będzie finansowana z dotacji pochodzących z budżetu państwa – mówi Sławomir Dudek.

Czytaj więcej

Duże podwyżki w ochronie zdrowia. Ile zarobią lekarze i pielęgniarki?

Luka NFZ i nadmierny deficyt

Autorzy raportu wskazują dodatkowy kłopot. Otóż rosnące uzależnienie systemu ochrony zdrowia od środków budżetowych występuje w okresie objęcia Polski unijną procedurą nadmiernego deficytu. Sprawia ona, że od 2025 r. polskie finanse publiczne znajdują się pod ścisłym nadzorem Komisji Europejskiej. A bieżący rok będzie pierwszym, w którym musimy zacząć realizować zalecania KE zmierzające do obniżenia deficytu.

- W najbliższych latach musimy obniżyć deficyt sektora finansów publicznych do 3 proc. PKB. W tym samym czasie luka finansowa w Narodowym Funduszu Zdrowia będzie powodować niemal 2/3 dopuszczalnego deficytu. Potrzebujemy przywrócenia samofinansującego charakteru systemu, zwiększenia przychodów publicznego płatnika oraz odstąpienia od procedowania projektów ustaw, które ograniczą przychody NFZ. To nie daje się pogodzić – przekonuje Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Reklama
Reklama

Ale to nie wszystko. W zbijaniu nadmiernego deficytu pomagać ma Stabilizująca Reguła Wydatkowa. SRW to mechanizm ograniczający tempo wzrostu wydatków sektora finansów publicznych w Polsce. Autorzy raportu przypominają, że została wprowadzona, aby zapewnić stabilność finansów publicznych oraz przeciwdziałać nadmiernemu deficytowi i nadmiernemu zadłużaniu się. Zastosowane w niej mechanizmy mają poprawiać relację między wydatkami i dochodami państwa, ograniczając ryzyko nadmiernego deficytu budżetowego. Dzięki SRW wydatki państwa są bardziej przewidywalne i dostosowane do aktualnej sytuacji gospodarczej.

NFZ w objęciach reguły wydatkowej

Tu dochodzimy do ważnej zmiany przepisów, która sprawi, że od 2026 r. Narodowy Fundusz Zdrowia znajdzie się pod silniejszym rygorem SRW. W ocenie autorów raportu to dobry, krok, choć utrudni finansowanie NFZ z budżetu państwa.

Dotychczas NFZ był w tzw. niewiążącej części reguły wydatkowej. Jego wydatki były uwzględniane wyłącznie na etapie pierwotnego projektu ustawy budżetowej. Potem w ciągu roku NFZ mógł zmienić plan i poziom wydatków, bez wpływu na wydatki innych podmiotów.

- Dotychczasowe, ujęcie NFZ w niewiążącej części SRW nie naruszało stabilności finansów publicznych, bo NFZ nie generował dużego deficytu, a jeżeli zmieniały się jego wydatki w ciągu roku, to wynikało to ze wzrostu dochodów ze składek. Czyli wydatki miały pokrycie w dochodach – mówi szef Instytutu Finansów Publicznych.

Wskazuje, że rozjechało się to od 2023 r. Przykładowo w ustawie budżetowej na 2024 r. uwzględniono wydatki NFZ w wysokości 167,2 mld zł, tymczasem w rzeczywistości mogły one być wyższe o ponad 26 mld zł i sięgnąć 193,5 mld zł. - Według obecnych przepisów reguły wydatkowej zwiększenie wydatków NFZ nie wywołuje konieczności cięcia wydatków w innych jednostkach objętych regułą wydatkową, mimo że luka NFZ w 2024 r. zwiększyła istotnie deficyt finansów publicznych. Stąd w celu ochrony stabilności finansów publicznych słusznie włączono NFZ do nieprzekraczalnego limitu SRW. Od 2026 r. trzeba by było wyciąć owe 26 mld zł w innych agencjach, funduszach czy częściach budżetowych lub skompensować to wzrostami podatków lub składek - tłumaczy Sławomir Dudek. - Resort finansów nie będzie mógł zaakceptować zmiany planu NFZ, która wywoła zmianę ogólnego, nieprzekraczalnego limitu wydatkowego. Czyli zanim nastąpi propozycja wzrostu wydatków NFZ trzeba podjąć decyzje o cięciach, zmniejszeniach w innych częściach budżetu państwa - dodaje.

Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Finanse
BIK w centrum innowacji: dane i edukacja napędzają rozwój sektora
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama