Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 13:49 Publikacja: 10.11.2021 12:15
Foto: Adobe Stock
Ukraiński Fundusz Emerytalny (odpowiednik polskiego ZUS) opublikował dane o emeryturach w 2021 r. Od początku roku świadczenie wzrosło średnio o 400 hrywien (61 zł). Jednak wypłaty dla niektórych emerytów wzrosły średnio o 23 tysiące hrywien (3500 zł). W emerytalnych kominach na Ukrainie dominuje jeden zawód - to sędziowie w stanie spoczynku.
Podczas gdy zwykli ukraińscy emeryci otrzymują średnio zaledwie 3915 hrywien (596 zł), świadczenie sędziów w stanie spoczynku sięgnęło w tym roku średnio 91,2 tys. hrywien (13,9 tys. zł). Stało się to możliwe dzięki ponownemu naliczaniu pensji sędziów. Zgodnie z ukraińskim prawem sędzia w stanie spoczynku może otrzymać do 80 procent aktualnego wynagrodzenia na swoim stanowisku. Sędziowie w stanie spoczynku nie mają też limitów emerytury, jakie obowiązują dla innych Ukraińców w wysokości dziesięciu minimalnych pensji.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Odwołanie przez przez prezydenta Lisy Cook z Zarządu Rezerwy Federalnej otwiera spór prawny, który może się szyb...
Premier Donald Tusk powołał Dariusza Adamskiego na zastępcę przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego. Zastąp...
Norweski fundusz państwowy nie może już inwestować w przedsiębiorstwa, które uczestniczą w okupacji Zachodniego...
Mocny element edukacyjny, powiązanie OKI z 800+, możliwość inwestowania na rynkach zagranicznych czy też wyelimi...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o OKI, ale nie mieliście gdzie zapytać. Na pytania „Rzeczpospolitej” i „Park...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas