Światowe banki centralne przeprowadziły wspólną interwencję na rynku finansowym i w sposób skoordynowany obniżyły dziś stopy procentowe o 0,5 pkt. proc. Rynki finansowe przeczuwały taką reakcję ale nigdy wcześniej nic takiego nie miało miejsca.
- Nasilający się kryzys finansowy stwarza zagrożenie dla wzrostu gospodarczego i obniża zagrożenia inflacyjne - głosi wspólne oświadczenie szefów banków centralnych. - Możliwe stało się poluzowanie polityki pieniężnej.
Jeszcze dziś lub jutro dojdzie do spotkania Rady Polityki Pieniężnej, na którym będzie omawiana sytuacja na rynkach finansowych po decyzji 6 największych banków centralnych o obniżeniu stóp procentowych - dowiedziała się "Rzeczpospolita". Biuro prasowe NBP odmówiło komentarza, informując jedynie, że zgodnie z kalendarzem RPP żadne posiedzenie nie jest planowane.
Wcześniej NBP poinformował w komunikacie, że analizuje sytuację na rynkach finansowych, pozostając w stałym kontakcie z Europejskim Bankiem Centralnym i pozostałymi bankami centralnymi.
Członek RPP Halina Wasilewska-Trenkner stwierdziła, że nie czas obniżać stopy procentowe w Polsce, gdyż ciągle istnieją zagrożenia inflacyjne.