Nie tylko publiczna służba zdrowia cieszy się coraz większym zainteresowaniem obcokrajowców (jak pisaliśmy w „Rz”, mieszkańcy Unii Europejskiej skorzystali z jej usług w 2009 r. aż 93 tys. razy). Przybysze z zagranicy coraz chętniej korzystają też ze szpitali prowadzonych przez prywatne firmy.
– W ubiegłym roku mieliśmy kilkadziesiąt tego typu przypadków – mówi „Rz” Marek Kubicki, rzecznik prasowy EMC Instytutu Medycznego. – Są to przede wszystkim Anglicy, niewielka liczba Irlandczyków i Niemców, pojedyncze przypadki innych narodowości. Najczęściej zgłaszają się poprzez referencje. Pacjenci, którzy do nas trafili, polecają nas swoim znajomym. W przypadku pierwszego kontaktu jest to najczęściej strona internetowa lub nasza przychodnia w Irlandii – dodaje.
W statystykach Swissmedu wśród obcokrajowców przodują również pacjenci z Wielkiej Brytanii, Skandynawii i Niemiec. Zwykle zainteresowani są: chirurgicznym leczeniem otyłości (baypass żołądka, wszycie balonu), chirurgią plastyczną, ortopedią, chirurgią naczyniową, np. leczeniem żylaków, i stomatologią. W EMC Instytucie Medycznym największą popularnością cieszą się zabiegi chirurgii plastycznej. Obcokrajowców przyciągają do Polski niższe koszty zabiegów (jak szacuje spółka, różnice w cenie dochodzą do 30 – 40 proc.) oraz renoma placówek i polskich lekarzy specjalistów.
– Cudzoziemcy coraz częściej zainteresowani są możliwością przeprowadzenia operacji ortopedycznych, takich jak np. wymiana stawu biodrowego – mówi „Rz” Bartosz Maciejewski, rzecznik Medicovera. Rosnącym zainteresowaniem obcokrajowców cieszy się kompleksowy program badań diagnostycznych, tzw. screening stanu zdrowia, realizowany w warszawskim szpitalu Medicover. – Pozwala on w ciągu jednego dnia przeprowadzić bardzo szczegółową ocenę stanu zdrowia pacjenta – dodaje.
Z obserwacji pracowników Swissmedu wynika, że zagraniczni pacjenci trafiają do prywatnych szpitali zwykle przy okazji planowanych w Polsce wakacji. Coraz popularniejszym trendem jest wykonywanie przy okazji zabiegów, które od jakiegoś czasu odkładają. Są też tacy, którzy przesyłają zapytanie do szpitala za pośrednictwem strony internetowej, otrzymują indywidualną wycenę określonego zabiegu i przyjeżdżają w umówionym terminie. Niektórzy korzystają z usług wyspecjalizowanych agentów, którzy organizują pobyt pacjenta.