Nie wszystkie urzędy oszczędzają w kryzysie

Dziś rząd ma przyjąć ostateczną wersję projektu budżetu na 2011 r., a do końca września musi on trafić do Sejmu

Publikacja: 28.09.2010 03:05

Nie wszystkie urzędy oszczędzają w kryzysie

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Wczoraj późnym wieczorem resort finansów opublikował ostateczną wersję projektu budżetu na 2011 rok. Deficyt ma wynieść 40,2 mld zł, przy dochodach na poziomie 273,3 mld zł i wydatkach sięgających 313,5 mld zł.

Podtrzymano wcześniejsze wyliczenia dotyczące wzrostu PKB o 3,5 proc. Średnioroczna inflacja ma sięgnąć 2,3 proc., a potrzeby pożyczkowe brutto 171,5 mld zł.

Przed przekroczeniem progu 55 proc. zadłużenia w relacji do PKB ustrzec nas ma wprowadzenie zmian w ustawach okołobudżetowych i zastosowanie reguły wydatkowej. Jak się jednak okazało, wzrost wydatków o poziom inflacji plus 1 pkt proc. nie dotyczy tzw. świętych krów.

W opublikowanym wczoraj planie wydatków założono, że budżety tych instytucji rosną o 4,8 proc. Są jednak wyjątki – np. Kancelaria Prezydenta będzie mogła wydać w 2011 r. o 14,7 proc. więcej niż w 2010 r., a Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji aż o 30,8 proc. więcej (20,6 mln zł).

Mocno wzrośnie w przyszłym roku koszt obsługi zadłużenia zagranicznego – o 15,3 proc., do 8,8 mld zł. A i to – jak wyliczają ekonomiści – może się okazać niewystarczające. W tym roku założono bowiem 8,2 mld zł, a według wstępnych wyliczeń obsługa zadłużenia zagranicznego może kosztować ostatecznie 10 mld zł.

Resort finansów wyliczył też wzrost deficytu finansów publicznych. Według metodologii krajowej zwiększy się on do 89,3 mld zł w 2010 r. z 51,1 mld zł w 2009 r. – Minister nie dodał do tej kwoty 7,8 mld zł z Rezerwy Demograficznej, jaką przekazał do ZUS, pożyczki Zakładu - 5 mld zł oraz zadłużenia funduszu drogowego (ok. 10 mld zł) – wylicza Janusz Jankowiak, ekonomista Polskiej Rady Biznesu. – Moim zdaniem niedoszacowany jest też deficyt samorządów o ok. 5 mld zł, kolejne 3 mld zł należy dołożyć do deficytu środków unijnych. Tak więc deficyt może w rzeczywistości sięgnąć 120 mld zł, czyli 8,5 proc. PKB.

Wczoraj późnym wieczorem resort finansów opublikował ostateczną wersję projektu budżetu na 2011 rok. Deficyt ma wynieść 40,2 mld zł, przy dochodach na poziomie 273,3 mld zł i wydatkach sięgających 313,5 mld zł.

Podtrzymano wcześniejsze wyliczenia dotyczące wzrostu PKB o 3,5 proc. Średnioroczna inflacja ma sięgnąć 2,3 proc., a potrzeby pożyczkowe brutto 171,5 mld zł.

Pozostało 83% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli