Reklama
Rozwiń

Polska nie chce, by Nord Stream blokował Świnoujście

Sąd w Hamburgu zdecyduje, czy zgodę na ułożenie gazociągu z Rosji do Niemiec tak, że blokuje rozwój portu w Świnoujściu, wydano zgodnie z prawem

Aktualizacja: 05.04.2011 13:01 Publikacja: 05.04.2011 04:11

Polska nie chce, by Nord Stream blokował Świnoujście

Foto: Bloomberg

Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście złożył w Sądzie Administracyjnym w Hamburgu odwołanie od wydanej przez tamtejszy Urząd Hydrografii i Żeglugi zgody dla konsorcjum Nord Stream na budowę gazociągu przez Bałtyk. Polska spółka podjęła tę decyzję, gdy niemieccy  urzędnicy oddalili jej sprzeciw wobec decyzji o wytyczeniu trasy rurociągu tak, że uniemożliwi ona rozwój portu w Świnoujściu.

– Odwołując się do sądu, postępujemy zgodnie z prawem. Obecne ułożenie gazociągu na odcinku szlaku żeglugowego do portu jest dla nas niekorzystne – mówi prezes spółki Jarosław Siergiej.

Przyznaje jednak, że sąd będzie badał tylko kwestie formalne, a zatem czy np. w czasie wydawania zgody urzędnicy działali zgodnie z prawem. – Od początku podnosiliśmy kwestię zagrożenia dla naszych interesów gospodarczych i rozwoju portu, ale urząd naszych argumentów nie wziął pod uwagę – dodaje.

55 mld m

3

gazu rocznie będzie słał Gazprom przez Bałtyk do Europy

Polskie władze i spółka zabiegały o zmianę trasy gazociągu, ale udało się to tylko częściowo. Niezagrożony jest ruch statków o zanurzeniu do 13,5 m, ale Nord Stream blokuje dostęp jednostkom o większym zanurzeniu (15 m), a w praktyce ogranicza rozwój portów. Gazociąg jest budowany na głębokości 18,5 m, ale biorąc pod uwagę szerokość rur  i strefę ochronną, przestrzeń do żeglugi staje się ograniczona.

 

Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście złożył w Sądzie Administracyjnym w Hamburgu odwołanie od wydanej przez tamtejszy Urząd Hydrografii i Żeglugi zgody dla konsorcjum Nord Stream na budowę gazociągu przez Bałtyk. Polska spółka podjęła tę decyzję, gdy niemieccy  urzędnicy oddalili jej sprzeciw wobec decyzji o wytyczeniu trasy rurociągu tak, że uniemożliwi ona rozwój portu w Świnoujściu.

– Odwołując się do sądu, postępujemy zgodnie z prawem. Obecne ułożenie gazociągu na odcinku szlaku żeglugowego do portu jest dla nas niekorzystne – mówi prezes spółki Jarosław Siergiej.

Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora
Finanse
Prezes GPW: Jako giełda chcemy być bardziej widoczni w przestrzeni publicznej
Finanse
Polska będzie rozwijała się najszybciej w Unii Europejskiej