Szczyt SCO rozpoczął się dziś w Rosji. Do Strielnej pod St. Petersburgiem zjechali premierzy: Chin, Rosji, Kazachstanu, Tadżykistanu, Uzbekistanu i Kirgizji.
Kazachski premier Karim Masimow argumentował, że powołanie banku rezerw SCO jest konieczne, by „zminimalizować kryzysy koniunktury gospodarczej". Proponował też ściślejszą współpracę ministrów finansów i gospodarki krajów SCO, by zapobiec skutkom drugiej fali światowego kryzysu.
Premier Chin Wen Jiabao zapowiedział, że wspólne działania są niezbędne i Chiny gotowe są służyć pomocą i doświadczeniem.
Władimir Putin ogłosił, że w Strielnej dojdzie do podpisania przez członków SCO porozumienie o towarowych przewozach międzynarodowych. Organizacja poparła też rosyjską inicjatywę rozwoju sieci międzynarodowych dróg między członkami SCO.
Zdaniem rosyjskiego premiera trzeba też szybko stworzyć bazę prawną do powołania Klubu energetycznego SCO.