Rzeczniczka resortu Magdalena Kobos wyjaśnia, że powodem restrukturyzacji jest "przyspieszenie prywatyzacji, zmniejszająca się liczba nadzorowanych spółek, konieczność racjonalizacji zatrudnienia i kosztów w administracji publicznej".
Według ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego chodzi o podniesienie efektywności pracy resortu i realizacja zapowiedzi zawartej w expose premiera, dotyczącej dalszej redukcji zatrudnienia w administracji publicznej. - Konsolidacja i optymalizacja biznesowa, a w dalszej kolejności restrukturyzacja obszarów nie związanych z podstawową działalnością - red. to wyzwania, które stoją zarówno przed spółkami skarbu państwa, jak i resortem sprawującym nadzór właścicielski – tłumaczy w komunikacie Budzanowski.
Przyszłe oszczędności wynikające z likwidacji delegatur będą związane m.in. z wynajmem lokali, opłatami za energię elektryczną, ogrzewaniem i usługami telekomunikacyjnymi.
„Zmiany w strukturze Ministerstwa Skarbu nie wpłyną na realizację dotychczas wykonywanych zadań. W projekcie ustawy zaproponowano, by zostały one przejęte przez Ministra Skarbu Państwa, z zastrzeżeniem, że ich realizacja będzie mogła być powierzona właściwym wojewodom po udzieleniu odpowiednich upoważnień" - wskazano w komunikacie.
Aktualnie projekt ustawy znajduje się na etapie uzgodnień międzyresortowych. Na uwagi pozostałych resortów Ministerstwo Skarbu czeka do 10 stycznia 2012 r.