Długoterminowy rating Europejskiego Funduszy Stabilizacji Finansowej został obniżony z najwyższego poziomu AAA do AA+.
- S&P przywróci funduszowi najwyższy rating AAA, jeśli otrzyma on odpowiednie gwarancje - wyjaśnia agencja w komunikacie. Agencja wyjaśniła też, że powodem obniżki było obniżenie przed trzema dniami ratingów Francji i Austrii, które są najważniejszymi gwarantami funduszu.
W piątek agencja Standard&Poor's obniżyła ratingi dziewięciu krajów strefy euro, w tym Francji i Austrii, które straciły najwyższą notę AAA. Eksperci obawiali się, że pociągnie to za sobą również obcięcie ratingu EFSF - 6 grudnia S&P ostrzegała, że obniżenie ratingu któregokolwiek z głównych gwarantów funduszu będzie miało konsekwencje w postaci cięcia oceny wiarygodności kredytowej także EFSF.
Po piątkowej decyzji S&P szef eurogrupy i premier Luksemburga Jean-Claude Juncker zapewnił, że strefa euro jest zdeterminowana, by za wszelką cenę utrzymać najwyższy rating AAA Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej. Juncker zaznaczył, że EFSF dysponuje środkami wystarczającymi na wypełnienie swych obecnych zobowiązań, a także ewentualnie innych w przyszłości. Szef eurogrupy zwrócił ponadto uwagę, że Europejski Mechanizm Stabilizacyjny, który ma latem zastąpić EFSF będzie mniej uzależniony od ratingów poszczególnych krajów. Moc pożyczkowa mechanizmu ma wynieść 500 mld euro.
Z kolei John Chambers, dyrektor zarządzający Standard & Poor's Ratings Services powiedział po piątkowej decyzji, że EFSF może zachować rating na poziomie AAA, jeżeli Niemcy i 3 pozostałe kraje (Finlandia, Holandia, Luksemburg) posiadające najwyższą ocenę wiarygodności kredytowej, zwiększą swój wkład do funduszu.