Na niższym od rosyjskiego poziomie była też m.in. w Brazylii (2,8 proc.), Kanadzie, USA i Turcji (po 2 proc.) a w Norwegii ceny spadły - deflacja wyniosła 0,4 proc. Rekordzistą drożyzny pozostaje Białoruś (12 proc.).

- W lipcu w większości krajów obserwowano spadek cen konsumpcyjnych. Najbardziej we Włoszech (o 1,7 proc.), Belgii (o 1,5 proc.) i Grecji (o 1,4 proc.) - podał rosyjski urząd statystyczny Rosstat.

W lipcu ceny wzrosły w porównaniu z czerwcem najwięcej na Białorusi (1,3 proc.) i Bułgarii (1,1 proc.). W Rumunii, Brazylii, Niemczech, Holandii, Kazachstanie, Estonii, Portugalii i Wielkiej Brytanii od 0,1 proc. do 0,5 proc.

Największy udział w inflacji ma wzrost cen żywności. W Rosji za 7 miesięcy wzrosły o 5,9 proc. a w Unii o 1,6 proc.