Najchętniej kupowane akcje rosyjskich firm

Największe fundusze inwestycyjne kupują w Rosji najchętniej papiery Łukoila i Sbierbanku. To dobra wskazówka dla polskich inwestorów

Publikacja: 10.11.2012 10:34

Najchętniej kupowane akcje rosyjskich firm

Foto: Bloomberg

Największe inwestycje w rosyjskie akcje robią JP Morgan Russia (aktywa na 30 września to 1,2 mld dol.), francuski PNB Paribas L1 Equity (1,7 mld dol.), East Capital Russian Fund (1,5 mld dol.) i szwedzki Swedbank Robur Rysslandsfond (1 mld dol.), dowiedziała się agencja Bloomberg. Co ciekawe - wszystkie cztery najwięcej mają akcji Sbierbanku i Łukoila. Dlaczego?

- Sbierbank to najpewniejszy papier w rosyjskim sektorze bankowym, gwarantujący wzrost inwestycji. Łukoil - największy koncern prywatny z wysokimi dywidendami i akcjami tanimi w stosunku do osiąganego zysku - tłumaczy gazecie "Wiedomosti" Igor Michajłow, zarządzający portfelami inwestycyjnymi banku Uralsib.

Inny zarządzający Dmitrij Michajłow z banku inwestycyjnego Reinessance Capital przyznaje, że i on najwięcej inwestuje akcje obu tych firm.

- Odpowiedź dlaczego jest jasna. Gazprom ma dużo problemów, cały czas do inwestorów docierają jakieś negatywne wiadomości; Rosnieft ma niższą efektywność od Łukoilu, u którego interesy głównych akcjonariuszy są bliższe mniejszościowym aniżeli u państwowego giganta. Do tego Łukoil płaci dobre dywidendy, jest tani i ma zachęcające perspektywy - wylicza Michajłow.

Władimir Cuprow dyrektor ds inwestycji w BNP Paribas zwraca uwagę, że efektywnosć Łukoilu jest dużo wyższa, aniżeli państwowych koncernów. Atutem Sbierbanku jest bardo dobra kadra menadżerska, gwarantująca ciągły rozwój.

- Sbierbank to jedyna firma państwowa w Rosji, której wartość rośnie ponad 20 proc. rocznie - dodaje.

Wszyscy eksperci podkreślają, że fundusze nie mają w Rosji większego wyboru i muszą też kupować papiery Gazpromu, Tranasneft czy Gazprom neft, bowiem na rosyjskim rynku przeważają akcje sektora paliwowo-energetycznego.

Największe inwestycje w rosyjskie akcje robią JP Morgan Russia (aktywa na 30 września to 1,2 mld dol.), francuski PNB Paribas L1 Equity (1,7 mld dol.), East Capital Russian Fund (1,5 mld dol.) i szwedzki Swedbank Robur Rysslandsfond (1 mld dol.), dowiedziała się agencja Bloomberg. Co ciekawe - wszystkie cztery najwięcej mają akcji Sbierbanku i Łukoila. Dlaczego?

- Sbierbank to najpewniejszy papier w rosyjskim sektorze bankowym, gwarantujący wzrost inwestycji. Łukoil - największy koncern prywatny z wysokimi dywidendami i akcjami tanimi w stosunku do osiąganego zysku - tłumaczy gazecie "Wiedomosti" Igor Michajłow, zarządzający portfelami inwestycyjnymi banku Uralsib.

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli