Na przyszły rok zaplanowano cztery rozszerzenia sieci dróg objętych elektronicznym systemem poboru opłat. W sumie mają kosztować ok. 234 mln zł. Wpływy do Skarbu Państwa z opłat tylko w całym 2012 r. mają przekroczyć 1,04 mld zł. Od przyszłego roku system ma zacząć na siebie zarabiać. Wpływy do KFD w 2013 r. z tytułu opłat pobieranych od kierowców mają wynieść ok. 1,88 mld zł.
Od 12 stycznia sieć płatnych dróg ma zostać rozszerzona w sumie o 139 km, m.in. o 83 km autostrady A1 z Pyrzowic do Sośnicy, nowo wybudowany odcinek trasy S8 czy warszawski odcinek tej samej drogi na odcinku Modlińska – Marki.
Jak mówi Dorota Prochowicz, rzecznik viaTool, kolejne rozszerzenie sieci płatnych dróg zaplanowano na 30 marca 2013 r. Wówczas kierowcy będą płacić za korzystanie z kolejnych 160 km dróg i autostrad. Będzie to, jak wyjaśnia Dorota Prochowicz, m.in. obwodnica Elbląga w ciągu drogi ekspresowej S7, 94 km trasy S8 na odcinku Piotrków Trybunalski – Radziejowice czy fragment drogi krajowej nr 79 z Jaworzna do Modlniczki.
Zaplanowane na styczeń przyszłego roku rozszerzenie będzie drugim od czasu uruchomienia w lipcu 2011 r. systemu elektronicznego poboru opłat na polskich drogach. Wówczas system objął ok. 580 km autostrad, ok. 554 km tras ekspresowych i kolejnych 432 km dróg krajowych. Rok później, w lipcu 2012 r., dołączono do niego kolejne ok. 320 km tras szybkiego ruchu – głównie odcinków równoległych do autostrad płatnych, z których po wprowadzeniu poboru opłat uciekali kierowcy.
Jak zapowiada GDDKiA, elektronicznym systemem poboru opłat będą sukcesywnie obejmowane wszystkie nowo powstające autostrady, trasy ekspresowe i wybrane drogi krajowe. Docelowo e-myto ma obowiązywać na drogach o łącznej długości 9,1 tys. km. Jak do tej pory viaToll wydał w sumie ponad 1 mln vaiboxów, przenośnych urządzeń do monitorowania korzystania z płatnych odcinków dróg. W systemie zarejestrowało się 315 tys. podmiotów.