Gotowy jest już projekt porozumienia Rosja-USA w sprawie przyjęcia przez Rosję przepisów amerykańskiej ustawy FATCA (Foreign Account Tax Compliance Act), dowiedziała się gazeta Wiedomosti. Rosyjski minister finansów Anton Siłuanow zapowiedział podpisanie dokumentu do końca roku.

Czasu jest mało, bo do 1 lipca przyszłego roku organizacje finansowe całego świata muszą dołączyć do FATCA. A od 31 marca 2015 r banki będą musiały raz do roku przekazać amerykańskiej służbie ds dochodów (IRS) spis swoich amerykańskich klientów. Jeżeli tego nie zrobią to będą płacić karę w wysokości 30 proc. od każdej płatności wykonanej na rynek amerykański lub za jego pośrednictwem. Kto tego nie zrobi, zostanie z rynku wykluczony.

Alternatywą jest przedstawienie wymaganych FATCA danych służbom podatkowym swojego kraju, a te przekażą je do USA. Ale by tak działać kraj musi podpisać z Amerykanami oddzielne porozumienie. Zrobiły to już m.in. Dania, Irlandia, Hiszpania, Niemcy, Japonia, Meksyk, Norwegia, Szwajcaria i Wielka Brytania.

Rosjanom udało się wytargować, że w porozumieniu nie pada słowo FATCA, a jedynie, że krajem wymieniają się informacjami podatkowymi. Polska też do tej pory FATCAnie podpisała. Banki muszą to robić samodzielnie, by uniknąć przewidzianych kar.