Pół godziny przed wystąpieniem Janukowycza na rosyjskiej giełdzie panował spokój. Indeks MITEX tracił 0,1 proc. a RTS - 0,8 proc. Spadek przyśpieszył wyraźnie w trakcie i po wystąpieniu byłego prezydenta Ukrainy, który zbiegł do Rostowa nad Donem. MITEX spadł o 1,34 proc. a RTS o 1,22 proc.

Także rubel nie wytrzymał tyrady Janukowycza. Do dolara stracił 10 kop (kurs 36,36 rubli/dolar) a do euro potaniał aż o 18 kopiejek do 50,4 rubla podał portal Lenta. Inwestorzy rosyjscy źle przyjęli szczególnie oświadczenie, że Janukowycz zamierza wrócić do Kijowa.

Rosyjska giełda do dziś nie otrząsnęła się z zapaści „czarnego poniedziałku" 3 marca, kiedy to rada Federacji zgodziła się na wejście rosyjskich wojsk na Ukrainę. RTS stracił tego dnia 12 proc. a MITEX 11 proc. Rosyjskie papiery traciły też na zagranicznych giełdach.