Putin podał dane za ubiegły rok, z których wynika, jak dobrze radzi sobie Rosja na tle świata. PKB Włoch zmniejszył się o 1,9 proc.; Francji - wyrósł tylko na 0,2 proc.; Niemiec o 0,4 proc., Japonii - o 1,6 proc. a USA i Wielkiej Brytanii - o 1,9 proc..
Na tym tle Rosja z PKB +1,3 proc. lokuje się przed Niemcami, Francją czy Włochami.
- Widzimy, że w analizie porównawczej nasze położenie wygląda nieźle. Ale to pierwsze wrażenie. Oczywiście rozumiemy, że istnieje różnica między gospodarkami tych krajów a naszą; I na tym tle nasze tempo wzrostu nie jest wystarczające - dodał Putin.
Sam jest pełen optymizmu na ten rok. Zauważył, że w szeregu branż są pozytywne tendencje wzrostowe; przede wszystkim w rolnictwie, transporcie i łączności. W styczniu rok do roku spadła też inflacja i bezrobocie - podała agencja Prime.
Putin nie odniósł się ani do dewaluacji rubla; postępującej od tygodnia zapaści na moskiewskiej giełdzie, ani ostatnich niższych prognoz wzrostu na ten rok.