Rosyjskie firmy wracają do kraju

Severstal sprzeda dwie huty w USA. Rosyjskie koleje rezygnują z zakupu szyn w Japonii.

Publikacja: 13.05.2014 09:16

Rosyjskie firmy wracają do kraju

Foto: Bloomberg

Stalowy gigant oligarchy Aleksieja Mordaszowa sprzeda zakłady Dearborn i Columbus. Specjaliści szacują, że może za nie otrzymać ok. 1,5 mld dol. Wśród kandydatów na kupców wymieniani są US Steel i brazylijska Companhia Siderurgica Nacional. Zdaniem analityków zapytanych przez „Wall Street Journal" sprzedaż może mieć związek z ryzykiem rozszerzenia amerykańskich sankcji na rosyjski biznes. Sam koncern nie komentuje.

US Steel jest zainteresowany hutą w Dearborn, leży ona bowiem blisko innych aktywów koncernu. Brazylijczycy są gotowi kupić oba zakłady Sieverstalu. W 2013 r. ich sprzedaż wyniosła 4,7 mln ton, obroty 3,87 mld dol., co stanowiło 30 proc. obrotów całego koncernu. Zysk operacyjny wyniósł 49,7 mln dol.

Przetasowania?w surowcach

Severstal kupił pierwsze amerykańskie aktywa w 2004 r., a cztery lata później był już właścicielem pięciu odlewni stalowych i kopalni węgla kamiennego PBS Coals.

Podczas globalnego kryzysu Rosjanie zwolnili 3 tys. pracowników z zakładów Severstal Warren o mocy 1,2 mln t stali rocznie, Severstal Deaborn (3,3 mln t stali rocznie), Severstal Sparrows Point (3,6 mln t) i Severstal Columbus (1,5 mln t). Stanęły linie do produkcji stali i gorącej surówki oraz blachy dachowej. Koncern zdecydował się też zamrozić program inwestycyjny na lata 2009–2011 i zmniejszyć nakłady o blisko 20 proc.

W efekcie trzy aktywa na tyle straciły na wartości, że stały się nierentowne i w 2011 r. Rosjanie sprzedali je Renco Group. Rok wcześniej Biały Dom udzielił Rosjanom 730 mln dol. specjalnego kredytu z programu rządowego wsparcia modernizacji amerykańskiej branży motoryzacyjnej. Dzięki temu zakłady w Dearborn zostały zmodernizowane, a od zera zbudowano nowe siedziby Columbus i PBS Coals.

Jednak gdy sprawa wyszła na jaw, dochodzenie w sprawie kredytu wszczął kongresmen Darrell Ayssa, szef komitetu ds. nadzoru nad pracą rządu. Senatorowie żądali prokuratorskiego dochodzenia, uważając, że rząd USA powinien wspierać amerykański przemysł.

Rosjanie burzę przetrwali, według źródeł gazety „Kommiersant" oba zakłady mają dobre wyniki i już w 2013 r. zaczęli się nimi interesować inwestorzy. Analityk Siergiej Donskoj z Societe Generale potwierdza, że Dearborn i Columbus to efektywne przedsiębiorstwa z dużym portfelem zamówień. Inni twierdzą, że stalownie pracują na minimalnej rentowności ok. 1 proc. Jednak dopiero teraz Rosjanie okazali się chętni do rozmów.

Nikt nie potwierdza, że to wynik amerykańskich sankcji. Ale rosyjscy analitycy zwracają uwagę, iż takie zachowanie może znacznie podnieść notowania Aleksieja Mordaszowa na Kremlu. 48-letni oligarcha należy do tych, którzy w odróżnieniu od manifestujących swoje dobre kontakty z Kremlem Romana Abramowicza czy Olega Deripaski stosują zasadę „Ciszej jedziesz, dalej zajedziesz".

Spotkanie i współpraca Mordaszowa z grupą ekonomistów reformatorów kierowaną przez Anatolija Czubajsa, ówczesnego wykładowcę w instytucie w ówczesnym Leningradzie, nauczyła młodego prowincjusza samodzielnego myślenia o ekonomii rozumianej nie jako zbiór pięciolatek, ale nieustanna konkurencja i rywalizacja o klienta. Lekcję odrobił celująco.

Metalurgię w wydaniu radzieckim poznał, pracując w końcu lat 80. w hucie w rodzinnych Czerepowcach. Po pięciu latach z polecenia dyrektora kierował procesem prywatyzacji kombinatu. I to tak zręcznie, że 96 proc. akcji trafiło właśnie do jego spółki Severstal Invest.

Od tego momentu zaczął tworzyć wokół huty w Czerepowcach koncern Severstal. Wzorem innych oligarchów połowy lat 90. kupował tanio kopalnie, odkrywki, tartaki, firmy motoryzacyjne, transportowe, banki, media.

W 2005 r. Mordaszow kupił ostatni niezależny kanał telewizyjny Ren-TV, słynący z krytykowania Władimira Putina, czym zapewnił sobie dyskretną przychylność Kremla.

W 2006 r. przegrał z Mittal Steel walkę o austriacki koncern Arcelor.

W ub.r. Severstal był najbardziej dochodowym koncernem metalurgicznym Rosji. A Mordaszow wezwał największe koncerny metalurgiczne świata do ograniczenia produkcji stali. Jego zdaniem był to jedyny sposób, by przeciwstawić się cenowemu dyktatowi Chin.

Amerykańskie aktywa mają też inne rosyjskie koncerny metalurgiczne oligarchów: NLMK Władimira Lisina, Evraz Abramowicza i węglowy Meczel Igora Zuzina. Ten ostatni w końcu kwietnia zamknął wydobycie w kopalni Bluestone. Evraz jesienią zatrzymał produkcję huty Claymont Steel i do dziś szuka na nią kupca. Firmy zapewniają, że ich zakłady w USA pracują normalnie.

Zakupy nie w Japonii

Z usług zagranicy rezygnuje też rosyjska kolej (RŻD) – największy pracodawca kraju (ok. 1,4 mln zatrudnionych). Zamiast u japońskiego Nippon Steel kolej kupi szyny u oligarchów z Evraz i Meczel.

Przypomnijmy, że prezes RŻD Władimir Jakunin jest objęty sankcjami USA, które wsparli też Japończycy.

Nippon Steel już w ubiegłym roku produkował dla Rosjan 100-metrowej długości szyny na potrzeby modernizacji i rozbudowy linii na Dalekim Wschodzie. Rosja nie miała jeszcze rok temu technologii pozwalających na produkcję tak długich odcinków szyn. Nie wiadomo, czy dziś taka technologia już jest.

Kolej zapowiada, że do 2016 r. wyda na rozwój i modernizację ok. 800 mld rubli (22,4 mld dol.). I wszystkie zamówienia trafią do firm rosyjskich.

Stalowy gigant oligarchy Aleksieja Mordaszowa sprzeda zakłady Dearborn i Columbus. Specjaliści szacują, że może za nie otrzymać ok. 1,5 mld dol. Wśród kandydatów na kupców wymieniani są US Steel i brazylijska Companhia Siderurgica Nacional. Zdaniem analityków zapytanych przez „Wall Street Journal" sprzedaż może mieć związek z ryzykiem rozszerzenia amerykańskich sankcji na rosyjski biznes. Sam koncern nie komentuje.

US Steel jest zainteresowany hutą w Dearborn, leży ona bowiem blisko innych aktywów koncernu. Brazylijczycy są gotowi kupić oba zakłady Sieverstalu. W 2013 r. ich sprzedaż wyniosła 4,7 mln ton, obroty 3,87 mld dol., co stanowiło 30 proc. obrotów całego koncernu. Zysk operacyjny wyniósł 49,7 mln dol.

Pozostało 86% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu