Reklama

Dla turystów wszystkiego w Grecji wystarczy

Grecy robią, co mogą, by turyści jak najmniej ucierpieli z powodu zapaści finansowej kraju i praktycznie już pewnego jego bankructwa.

Aktualizacja: 30.06.2015 12:19 Publikacja: 30.06.2015 10:17

Dla turystów wszystkiego w Grecji wystarczy

Foto: Bloomberg

Za bilet do większości muzeów i atrakcji turystycznych można już zapłacić kartą, podczas gdy jeszcze tydzień temu wymagana była gotówka. Jako pierwsi wprowadzili to zarządzający Akropolem - bilet dla dorosłego kosztuje 12 euro, dla dziecka 6 euro. To spełnienie obietnicy złożonej ponad rok temu. Konduktorzy Happy Train - kolejki objeżdżającej centrum Aten i Plakę też mają terminale do kart - bilet kosztuje 6 euro. I przyjmują płatności bez mrugnięcia okiem i słowa skargi.

Tyle że kolejne ograniczenia dotyczą już wszystkich - tak Greków, jak i cudzoziemców. Przywilejem pozostała możliwość wypłaty z bankomatu kwoty wyższej, niż 60 euro. I to już Grekom niekoniecznie się podoba.

A Hellenic Petroleum, największy dostawca paliw na grecki rynek, mimo wcześniejszych zapewnień o bezpieczeństwie zaopatrzenia wprowadził racjonowanie paliw. Koszt jednorazowego tankowania nie może przekroczyć 20 euro, czyli do baku można wlać za to ok. 13 litrów paliwa - mniej przy autostradach, więcej przy stacjach koło supermarketów. I wcale nie jest tak, że auta z zagraniczną rejestracją mogą zatankować więcej.

I co z tego, że obcokrajowcy nie mają ograniczeń w wypłatach z bankomatów, kiedy w większości z nich nie ma żadnych pieniędzy - na monitorze wyświetla się napis „Problemy techniczne". A do tych, gdzie gotówka jest, ustawiają się długie kolejki. W dobrze ponad 30-stopniowym upale przynajmniej 40-minutowe oczekiwanie na wypłatę jest dyskusyjną atrakcją. Bo Grecy nie zamierzają odpuścić sobie wypłaty limitowanej kwoty 60 euro dziennie - czy tych pieniędzy potrzebują, czy nie. A w kolejkach powtarzane są żarty, że nie tylko Grecja bankrutuje, ale i Puerto Rico, któremu nawet Stany Zjednoczone nie chcą pomóc.

Wiadomo, że w czwartek, 2 lipca zostanie otwartych 850 oddziałów bankowych, żeby emeryci mogli wypłacić swoje emerytury. Większość z nich nie ma rachunków bankowych i mówią teraz, że stali się we własnym kraju obywatelami drugiej kategorii.

Reklama
Reklama

Firmy farmaceutyczne zapewniają, że nie zamierzają wstrzymywać, ani ograniczać sprzedaży nawet importowanych leków, ale z drugiej strony ostrzegają, że zapasy w każdej chwili mogą się skończyć. W tej sytuacji warto dobrze przejrzeć zawartość wakacyjnej apteczki i uzupełnić ją o wszystko, co może okazać się potrzebne podczas urlopu.

To ostrzeżenie, podobnie jak i ograniczenia w zakupach w supermarketach spowodowało, że Grecy natychmiast postanowili zaopatrzyć się na zapas. Bo gotówkę w domu większość z nich ma. Sami przyznają, że wygląda to, jakby szykowali się na wojnę. I wcale do śmiechu im nie jest. Bo wiadomo, że szybko znikną z półek towary importowane. Zagraniczne firmy już w tej chwili ograniczają dostawy, bo liczą się z tym, że z płatnościami będą coraz większe problemy.

Przy tym europejskie biura podróży nie zamierzają ułatwiać klientom rezygnacji z wyjazdu do Grecji. Brytyjska organizacja turystyczna ABTA zapewnia, że to Grecy, a nie turyści mają kłopoty. I że jeśli ktoś jednak zrezygnuje z greckich wakacji, to będzie musiał zapłacić wszystkie kary umowne. I nie zwróci ich żadna firma ubezpieczeniowa, bo nie ma ku temu powodu.

- Rzeczywiście sytuacja w Grecji nie jest normalna, ale branża ma doświadczenie w działaniu w wyjątkowych warunkach - mówił Sean Tipton, rzecznik ABTA.

Finanse
Długi, etyka i edukacja. Jak zmienić mentalność Polaków?
Finanse
ARP chce finansować inwestycje sektora MŚP
Materiał Partnera
Tak sfinansujesz samochód używany, by cieszyć się jakością bez wyrzeczeń
Finanse
W środę ostatni dzień na zgłoszenie wierzytelności do syndyka Cinkciarza
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Finanse
55 mld zł na przywileje emerytalne. Zrzutka po 2200 zł na podatnika
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama