Aktualizacja: 31.08.2015 22:00 Publikacja: 31.08.2015 22:00
Prezydent Andrzej Duda uważa, że na rozwoju Polski skorzystali tylko nieliczni. Trudno jednak znaleźć potwierdzenie takiej tezy.
Foto: Bloomberg
Od wejścia do UE poziom ogólnej zamożności Polski, liczonej jako wartość PKB w przeliczeniu na jednego mieszkańca (z uwzględnieniem parytetu siły nabywczej) wzrósł o ok. 70 proc. Wzrost ogólnego bogactwa miał także odzwierciedlenie w naszych portfelach. I to wszystkich Polaków.
Jak wynika z danych GUS, dochody najuboższych gospodarstw domowych (też w przeliczeniu na osobę) wzrosły realnie w ciągu dziesięciu lat o ok. 56 proc. W grupie najmniej zamożnych Polaków rośnie też możliwości zakupów dóbr trwałego użytku: ok. 70 proc. z nich ma komputer (połączony z siecią). W 2006 r. było to 56 proc.
W całej Polsce przez kilka godzin nie działały terminale płatnicze. Nie można było płacić kartami oraz Blikiem w...
Rosyjskie firmy zbrojeniowe, które sprzedają broń za granicę, otrzymują od klientów worki banknotów dolarowych i...
Na koniec pierwszego półrocza już ponad milion Polaków miał IKE. Aktywa zgromadzone na tych kontach zbliżyły się...
Cena złota przebiła szczyt z kwietnia i ustanowiła nowy rekord, przewyższając poziom 3500 dolarów za uncję.
Odwołanie przez przez prezydenta Lisy Cook z Zarządu Rezerwy Federalnej otwiera spór prawny, który może się szyb...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas