Polacy mają coraz więcej wolnych środków (nadwyżki finansowe oszczędza już 59 proc. z nas, w 2008 r. wskaźnik ten wynosił tylko 41 proc.), ale pomimo to ich aktywność inwestycyjna wciąż jest niska. Obecnie inwestuje co 11. Polak – wynika z najnowszego badania „Postawy Polaków wobec finansów" przeprowadzonego na zlecenie Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowym. Odsetek ten nie zmienia się istotnie w ostatnich latach: w 2010 r. wynosił 7 proc., w 2011 r. – 11 proc., w 2012 – 12 proc., w 2013 – 6 proc., w 2014 r. – 10 proc.
Dominuje bezpieczne lokowanie pieniędzy
Analizując zachowania inwestujących od ośmiu lat, można dostrzec malejący apetyt na ryzyko. Polacy wciąż pamiętają skutki kryzysu finansowego. Od 2008 do 2012 r. odsetek osób przedkładających wyższy, ale niepewny zysk nad pewną, ale niższą stopę zwrotu spadł z 8 do 3 proc.
Widać również, że Polacy oszczędzają w najprostszy sposób – 17 proc. trzyma pieniądze na koncie osobistym lub ROR, 10 proc. – na koncie oszczędnościowym, 2 proc. ma pieniądze w domu, a 8 proc. korzysta z lokat terminowych. W porównaniu z ubiegłym rokiem popularność kont i lokat nieznacznie zmalała (szczegóły na wykresie), wzrósł zaś udział funduszy inwestycyjnych: do 5 proc. z 2 proc. w poprzednich czterech latach. Prawdopodobnie to efekt niższych stóp procentowych, a zatem spadku oprocentowania lokat bankowych, przez co część inwestujących zdecydowała się na poszukiwanie nieco wyższych stóp zwrotu i postawiła na fundusze inwestycyjne.
Około 44 proc. ankietowanych nie inwestuje, ponieważ nie posiada oszczędności; to wyraźny spadek z 67 proc. w 2011 r.
Udział funduszy inwestycyjnych na poziomie 5 proc. jest niski w porównaniu z rynkami rozwiniętymi, ale wzrost zainteresowania jednostkami uczestnictwa jest jednak wyraźny. Z danych Analiz Online wynika, że od początku tego roku saldo napływów i odpływów do detalicznych funduszy inwestycyjnych w Polsce wyniosło plus 7 mld zł, głównie za sprawą udanego pierwszego półrocza. Najpopularniejsze są fundusze dłużne, gotówkowe, pieniężne, mieszane oraz akcyjne, w przypadku tych ostatnich coraz więcej zwolenników zyskują rynki zagraniczne.