W przeprosinach, które Patryk Vega zamieścił na Facebooku, reżyser zaznaczył, że grany przez Antoniego Królikowskiego bohater filmu "Polityka" nie jest Bartłomiejem Misiewiczem, jak wcześniej sugerował.
„Wyrażam ubolewanie, że w toku promocji Filmu nie zanegowałem rozszyfrowania tej postaci jako Bartłomieja Misiewicza” - czytamy we wpisie Vegi. „Jestem katolikiem, żałuję że zapędziłem się w agresji i przepraszam za użycie przykrych słów w stosunku do Pana Bartłomieja Misiewicza w wywiadzie telewizyjnym udzielonym Panu Redaktorowi Bogdanowi Rymanowskiemu” - dodał reżyser.