Aktualizacja: 13.09.2020 07:18 Publikacja: 13.09.2020 07:18
Kadr z filmu "Nomadland"
Foto: materiały prasowe
10 lat po Sofii Coppoli, która dostała Złotego Lwa za "Somewhere" najcenniejsza wenecka statuetka znów trafiła do kobiety. Ta nagroda ogromnie wzmacnia Oscarowe szanse filmu. Zwycięzcy festiwalu weneckiego - "Kształt wody", "Roma" czy "Joker" w ostatnich latach zyskiwali też głosy członków Amerykańskiej Akademii Filmowej.
Zhao i odtwórczyni głównej roi w jej filmie Frances McDormand nie przyleciały do Wenecji. Natomiast osobiście odebrał Srebrnego Lwa Meksykanin Michel Franco za dytopijny thriller "New Order".
Nagrodę specjalną jury uhonorowało Andrieja Konczałowskiego za historyczny dramat "Drodzy towarzysze".
Za najlepszego reżysera festiwalu jury uznało Japończyka Kyoshi Kurosawę, który pokazał w Wenecji dramat wojenny "Żona szpiega". Nagrodę za scenariusz odebrał Chaitanya Tamhane z Indii za "The Disciple". Zdjęcia do tego filmu robił Michał Sobociński.
Puchar Volpiego za najlepszą rolę kobiecą dostała brytyjska aktorka Vanessa Kirby. W "Pieces of a Woman" Węgra Kornela Mundruczo zagrała ona kobietę, która próbuje odzyskać równowagę po poronieniu. Swoją nagrodę zadedykowała "wszystkim matkom, które straciły dzieci, a ich historie nie zostały opowiedziane". Drugi Puchar – za rolę męską – przypadł Włochowi Pierfrancesco Favino, który wystąpił w thrillerze "Padrenostro". Nagrodę im. Marcello Mastroianniego dla nadziei kina zdobył irański nastolatek Rouhollah Zamani, bohater "Sun Children" Majida Majidiego.
Żadnej nagrody nie dostał film Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta "Śniegu nie będzie już nigdy", ale za największego przegranego krytycy uznali "Quo vadis, Aida" Jasmili Zbanić.
Tegoroczny festiwal wenecki odbył się w ogromnym reżimie sanitarnym. Obowiązywały maseczki, zachowywanie dystansu. Uczestnikom mierzono przy wejściu temperaturę, w kinach mogło być zajętych 50 proc. miejsc. I także za to w miarę bezpieczne przeprowadzenie wielkiej imprezy dziękowali organizatorom uczestnicy weneckiej Mostry.
O dramatycznej sytuacji w polskim kinie filmowcy rozmawiali na specjalnym spotkaniu antykryzysowym. 17 grudnia dojdzie do rozmów z ministrą kultury Hanną Wróblewską.
11 grudnia Netflix udostępnia pierwsze z szesnastu odcinków serialu „Sto lat samotności” według słynnej powieści Gabriela Garcii Marqueza. Po śmierci pisarza na jej ekranizację zgodzili się synowie pisarza.
Polsko-duńsko-szwedzka „Dziewczyna z igłą” nominowana w kategorii filmu zagranicznego.
Dwie nagrody dla twórców duńsko-polskiej „Dziewczyny z igłą” na bardzo politycznej gali
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Wnętrze chatki Hagrida, centaury, Akromantule, Dementorzy i Mapa Huncwotów – to tylko niektóre atrakcje wystawy, którą w 2025 będą mogli odwiedzić w Polsce fani Harry'ego Pottera, magii i czarodziejskiej gry Quidditcha.
O dramatycznej sytuacji w polskim kinie filmowcy rozmawiali na specjalnym spotkaniu antykryzysowym. 17 grudnia dojdzie do rozmów z ministrą kultury Hanną Wróblewską.
11 grudnia Netflix udostępnia pierwsze z szesnastu odcinków serialu „Sto lat samotności” według słynnej powieści Gabriela Garcii Marqueza. Po śmierci pisarza na jej ekranizację zgodzili się synowie pisarza.
Dwie nagrody dla twórców duńsko-polskiej „Dziewczyny z igłą” na bardzo politycznej gali
Wnętrze chatki Hagrida, centaury, Akromantule, Dementorzy i Mapa Huncwotów – to tylko niektóre atrakcje wystawy, którą w 2025 będą mogli odwiedzić w Polsce fani Harry'ego Pottera, magii i czarodziejskiej gry Quidditcha.
Wraz z Katarzyną Czajką-Kominiarczuk, twórczynią bloga Zwierz Popkulturalny, recenzentką i autorką książek o popkulturze, rozmawiamy na temat seriali. Jakie tytuły zasługują na miano produkcji roku? Na jakim etapie streamingowej rewolucji się znajdujemy?
Lubię też wyrażać swoich bohaterów poprzez muzykę – ich upodobania pomagają mi ich lepiej zbudować.
Steve McQueen po raz pierwszy opowiada o mieście swojego urodzenia. Jego „The Blitz”, dostępny na Apple TV+, mówi o niemieckich bombardowaniach Londynu między 1940 i 1941 r.
Polska kultura straciła jednego ze swoich najwybitniejszych artystów – Stanisława Tyma. Aktor, reżyser i satyryk, zmarł w wieku 87 lat. Ludzie kultury i politycy żegnają legendę polskiego filmu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas