Reklama

Thriller i wielka sztuka

„Obraz pożądania" warto obejrzeć nie tylko dlatego, że gra w nim Mick Jagger.

Aktualizacja: 28.10.2020 20:04 Publikacja: 28.10.2020 18:11

Donald Sutherland, Mick Jagger, Elizabeth Debicki z polskimi korzeniami i Claes Bang. „Obraz pożądan

Donald Sutherland, Mick Jagger, Elizabeth Debicki z polskimi korzeniami i Claes Bang. „Obraz pożądania” już w kinach

Foto: materiały prasowe

„Powiem wprost. Sztuka nie istniałaby bez krytyki. Nie byłoby jej. Wyobrażam sobie siebie i moich kolegów jako brzegi rzeki. Sztuka to woda, która płynie między nami. My nadajemy jej kierunek. Bez brzegów rzeka byłaby tylko rozlewiskiem" – mówi w czasie wykładu James Figueras.

Prezentuje publiczności obraz, jak twierdzi, Nilsa Ingena, malarza, którzy przeżył obóz w Buchenwaldzie. Opowiada o jego życiu, o wyrzutach sumienia, o tragedii, jaką przeżył, gdy w 1955 roku umarła jego siostra, wreszcie objaśnia, na czym polega wirtuozeria i głębia tego ostatniego dzieła. A gdy słuchacze zachwycają się dziełem Ingena, mówi: „To wszystko kłamstwo. Ten obraz to chała. Sam go namalowałem".

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Film
Nie żyje wielki artysta dokumentu Marcel Łoziński
Film
Nie żyje Terence Stamp. Słynny aktor miał 87 lat
Film
Narnia wraca na ekran z Meryl Streep. Reżyseruje autorka sukcesu „Barbie"
Film
Nie żyje krytyk filmowy Andrzej Werner
Film
Niedoszły Bond na tropie Laury Palmer z Yosemite, czyli serial „Dzikość” Netflixa
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama