Reklama

650 producentów krótkiej historii miłosnej

Rozmowa z Arturem Wyrzykowskim reżyserem etiudy „Wszystko”. jest studentem reżyserii łódzkiej filmówki, pomysłodawcą projektu Wszystko.net.

Publikacja: 17.02.2009 09:35

650 producentów krótkiej historii miłosnej

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

[b]W walentynki zamknąłeś listę producentów „Wszystko” – pierwszego filmu ze składek. Kto się na niej znalazł?[/b]

Artur Wyrzykowski: Wszyscy, którzy za pośrednictwem www.wszystko.net przekazali na mój film składkę. To obcy mi ludzie. W większości Polacy, choć jest także kilku Anglików i Holender.

[b]A ile osób wzięło udział w zrzutce i ile udało się zebrać?[/b]

Zgłosiło się 650 osób. W sumie uzbieraliśmy niemal 44 tys. zł, a budżet wyniósł 70 tys. zł. Na resztę dostałem dotację i pożyczyłem. Przy filmie wszyscy pracowali za darmo.

[b]Teraz byłoby to trudne. Gdy w 2006 r. zaczynałeś, większość twoich aktorów była nieznana. Dziś Marta Żmuda-Trzebiatowska, Antoni Pawlicki i Mateusz Banasiuk to wschodzące gwiazdy.[/b]

Reklama
Reklama

Pierwsze sukcesy mieli już jako studenci, gdy zaczynali we „Wszystko”. Wróżę im naprawdę wielkie kariery.

[b]Kiedy premiera?[/b]

Daty jeszcze nie podam. Zbyt często ją zmieniałem. Teraz film jest w ostatniej fazie produkcji, która teoretycznie powinna potrwać dwa, trzy tygodnie. Dziś mogę powiedzieć tylko tyle, że premiera na pewno odbędzie się w kinie Muranów.

Film
Marcin Dorociński, przeboje z Cannes i nie tylko
Film
Stare kino jest jak dobre wino i coraz popularniejsze
Film
Gdynia 2025: Holland, Machulski, Pasikowski i Smarzowski powalczą o Złote Lwy
Film
„Follemente. W tym szaleństwie jest metoda”, czyli randka w ciemno
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Film
Trudne wyzwania imigranckich dzieci z wiedeńskiej podstawówki
Reklama
Reklama