Lekcje poprowadzi Alberto Tognazzi, dyrektor Festiwalu Filmów Telefonów Komórkowych w Barcelonie, oraz artystka audiowizualna Maria Canas.
– Tognazzi jeździ z tym pomysłem po Instytutach Cervantesa w różnych krajach i w tym roku trafi do naszego – mówi Katarzyna Orysiak z organizującej imprezę Manany.
Piętnastu uczestników – bo tylko tylu może wziąć udział w kursie – przez trzy dni nauczy się tajników tworzenia i montowania własnych filmików wideo. Warsztaty są bezpłatne, wystarczy mieć telefon komórkowy z możliwością rejestrowania filmów. Po kilku godzinach wykładu, pod okiem Tognazziego, grupa ruszy na zdjęcia w terenie. Owoce ich pracy zobaczymy na pokazie 26 marca w Kino.Lab.
Cezary Ciszewski, autor programu „Miasto w komie”, jest ciekawy, jak obcokrajowiec nauczy uczestników patrzeć na Warszawę przez komórkową kamerę.
– Sam jeżdżę z warsztatami po świecie i widzę, że zawsze towarzyszy temu inna wrażliwość, ale niemal zawsze taka sama pasja i pragnienie filmowej wypowiedzi – mówi Ciszewski.