Psiak, policjant i stary ksenofob

Co warto obejrzeć w kinie podczas świąt

Publikacja: 09.04.2009 10:37

„Gran Torino” – przypowieść o grzeszniku, który uświadomił sobie swoje winy

„Gran Torino” – przypowieść o grzeszniku, który uświadomił sobie swoje winy

Foto: Materiały Promocyjne

W tym tygodniu nie zobaczymy żadnego nowego filmu. Są święta. Ale dla tych, którzy mimo wszystko skuszą się na spotkanie z X muzą, mamy kilka propozycji.

Miłośnikom psich czworonogów polecam • „Marley i ja”.

Na spacerach biega jak szalony, ciągnąc za sobą smycz i właściciela. W domu regularnie obgryza wszystkie meble i patroszy poduszki. Ma niepohamowany apetyt. Taki właśnie jest labrador Marley, którym opiekuje się małżeństwo dziennikarzy. Psi bohater nie przypomina uczłowieczonych na siłę czworonogów z disnejowskich kreskówek. Nie mówi ludzkim głosem. Jest zwyczajnym, choć nieco nadpobudliwym psiakiem. I to jest w nim ujmujące. Film udanie łączy kino familijne i komedię obyczajową ze szczyptą dramatu.

Jeśli ktoś preferuje czarny humor, może wybrać się na • „Strasznie szczęśliwych”. To satyryczny obraz duńskiej prowincji, a przy okazji błyskotliwa zabawa fabularnymi schematami.

Pewien policjant zostaje dyscyplinarnie przeniesiony z Kopenhagi do miasteczka położonego nieopodal bagien. Szybko przekonuje się, że lokalna społeczność rządzi się własnymi, specyficznymi prawami. Na dodatek zostaje wciągnięty w niebezpieczną grę za sprawą kobiety maltretowanej przez męża...

Nastrój grozy zostaje tu zderzony z absurdalnym żartem z pod znaku braci Coen. Pastiszowa zabawa konwencją z moralitetem to wciągająca mieszanka.

I na koniec • „Gran Torino” – najnowszy film Clinta Eastwooda, który nie tylko go wyreżyserował, ale zagrał również główną rolę. Lektura obowiązkowa dla tych, którzy cenią hollywoodzkie kino w starym stylu, a zarazem oczekują od filmu głębszej refleksji nad sensem takich pojęć jak wina, odkupienie i ofiara. To tematy w sam raz do rozważania w czasie wielkanocnych świąt.

Prosty film o starym, samotnym ksenofobie, który nie potrafi zaakceptować zachodzących w sąsiedztwie zmian, staje się dzięki zaskakującej wolcie przejmującą przypowieścią o grzeszniku, który uświadomił sobie swoje winy.

W tym tygodniu nie zobaczymy żadnego nowego filmu. Są święta. Ale dla tych, którzy mimo wszystko skuszą się na spotkanie z X muzą, mamy kilka propozycji.

Miłośnikom psich czworonogów polecam • „Marley i ja”.

Pozostało 88% artykułu
Film
„28 lat później”. Powrót do pogrążonej w morderczej pandemii Wielkiej Brytanii
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Rekomendacje filmowe: Wchodzenie w życie nigdy nie jest łatwe
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu