Dalej obserwujemy sprzedawcę, który podchodzi do stojącej w korku taksówki. Pasażer z tylnego siedzenia bierze pismo i kamera zostaje już przy nim. Widzimy, jak mężczyzna wysiada z samochodu i wchodzi do wieżowca. W biurze siada naprzeciwko sekretarki, która rozmawia przez telefon z matką lekarką.
Ta musi szybko kończyć rozmowę, bo podbiega pielęgniarka, mówiąc, że jest dawca nerki dla chorego dziecka. Teraz kamera podąża za pielęgniarką, by za chwilę przenieść się na potrąconą przez nią w biegu, zagubioną na szpitalnym korytarzu dziewczynę. Dziewczyna wychodzi przed budynek, dzwoni do faceta, który wchodzi do studia, gdzie kręcą pornosy...
W „Zerze” akcja przenosi się z osoby na osobę. Kolejne epizody są jak koraliki pieczołowicie nizane na sznurek. Bohaterów jest ponad 20, ich historie zaczynają się ze sobą zazębiać i łączyć. Żona prezesa dużej firmy zdradza go ze współpracownikiem; niezamożne małżeństwo musi zdobyć pieniądze, by przyspieszyć dziecku przeszczep nerki; pedofil bezwzględnie wykorzystuje małe dziewczynki; stary ojciec wyrzekł się syna, który popełnił przestępstwo; dziewczyna producenta pornosów zachodzi w ciążę; inna kobieta, cierpiąca na bezpłodność, daremnie marzy o dziecku. Jedni dążą za wszelką cenę do prawdy, inni wolą być oszukiwani. Nędza miesza się z bogactwem, tradycja z nowoczesnością.
Kamera odwiedza luksusowe apartamenty, szklane biurowce, skromne mieszkanka z makatkami na ścianach i podrzędne hoteliki. Przenikają się style życia i hierarchie wartości. Scenariusz filmu Pawła Borowskiego jest precyzyjny, a obraz tętni rytmem życia wielkiego miasta. Kamera pokazuje chwile szczęścia i rozpaczy, egoizm i poświęcenie. Ale przede wszystkim jest na ekranie kawałek dzisiejszej Polski.
„Zero” to wydarzenie festiwalu. Obraz perfekcyjnie zrealizowany i świetnie zagrany przez plejadę znanych aktorów i debiutantów. Aż trudno uwierzyć, że Paweł Borowski – twórca o takim warsztacie – dyrektor kreatywny jednej z dużych agencji reklamowych, nigdy nie studiował reżyserii.
[srodtytul]Zostawić po sobie ślad[/srodtytul]