Reklama

I Love You Phillip Morris **

Steven Russell (Carrey) to urodzony kłamca. Przed rodziną i sąsiadami odgrywa porządnego, bogobojnego człowieka – tak by nikt nie zorientował się, że woli miłość homo od hetero.

Publikacja: 20.05.2010 15:50

I Love You Phillip Morris

I Love You Phillip Morris

Foto: Monolith films

Wypadek samochodowy sprawia, że Steve postanawia się ujawnić. Rozpoczyna nowe życie. Jednak nie przestaje być manipulatorem.

Zmieniając miejsca pracy, dokonuje bankowych oszustw, malwersacji i nadużyć, bo jak twierdzi, „bycie gejem jest bardzo kosztowne”. W końcu trafia za kratki, gdzie poznaje Phillipa Morrisa (McGregor), w którym zakochuje się do szaleństwa.Film kpi z konwencji komedii romantycznej, ale przede wszystkim jest pełną cierpkiej ironii opowieścią o człowieku, którego nie odmienia nawet wielkie uczucie. Natura kombinatora okazuje się silniejsza. Dla Steve’a miłość staje się wręcz usprawiedliwieniem popełnianych przestępstw.

Ale twórcy nie mieli pomysłu na scenariusz. To zlepek anegdot, a nie porządna fabuła.

[i]USA, Francja 2009, reż. Glenn Ficarra, John Requa, wyk. Jim Carrey, Ewan McGregor [/i]

 

Reklama
Reklama
Film
Oscary 2026: Krótkie listy ogłoszone. Nie ma „Franza Kafki”
Film
USA: Aktor i reżyser Rob Reiner zamordowany we własnym domu
Film
Nie żyje Peter Greene, Zed z „Pulp Fiction”
Film
Jak zagra Trump w sprawie przejęcia Warner Bros. Discovery przez Netflix?
Film
„Jedna bitwa po drugiej” z 9 nominacjami Złotych Globów. W grze Stone i Roberts
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama