Reklama

Niezwykle krwawa „Kołysanka”

Francuska reżyserka Lucie Borleteau mówi o swoim społeczno-rodzinnym thrillerze. Premiera w VOD.

Aktualizacja: 08.06.2020 17:59 Publikacja: 08.06.2020 17:22

Karin Viards w filmie „Kołysanka” w roli opiekunki, która nie może sobie poradzić z załamaniem nerwo

Karin Viards w filmie „Kołysanka” w roli opiekunki, która nie może sobie poradzić z załamaniem nerwowym

Foto: materiały prasowe

Czytałam, że tragedia, w której przecina się los dzieci i ich opiekunki, wydarzyła się naprawdę w Nowym Jorku. Czy to prawda?

Tak. I było o niej głośno, bo dotknęła rodzinę z najwyższej amerykańskiej półki – absolutnej elity finansowej. Ale ja, kręcąc „Kołysankę", oparłam się na powieści Leili Slimani, która tamtą historię z Manhattanu przeniosła do Paryża. Dzięki temu mogłam sportretować dzisiejsze społeczeństwo francuskie. Moi bohaterowie należą do klasy średniej. Są dość skromnymi ludźmi, oddaną dzieciom nianię traktują nie jak służącą, lecz jak przyjaciółkę, niemal członka rodziny.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Film
Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Dla kogo wenecki Złoty Lew?
Film
Ostatnie godziny umierającej małej Palestynki. Jedna z dziesięciu tysięcy
Film
Nie żyje aktor Graham Greene. Miał 73 lata
Reklama
Reklama