Z pozoru wszystko ich dzieli – pochodzą z odmiennych środowisk, wyznają inne wartości, mają inne życiowe doświadczenie. A jednak coś ich połączy.
– Miłość nastolatków, którą kino nagminnie dziś pokazuje, to pozór – uważa Wiśniewska.
– Dopiero uczucie dojrzałych ludzi niesie świadomy wybór i szansę na trwalszy związek.
– Pokazujemy, że nawet w naszym wieku można poznać sens prawdziwego uczucia – dodaje Dziędziel. – Przekonać się, że miłością nie można manipulować. Trzeba się nią cieszyć.
Witek, owdowiały kierowca, chociaż przejechał tysiące kilometrów, nie widział nic poza rodzinnym Śląskiem. Barbara, nauczycielka muzyki, pragnie spełnić ostatnie życzenie wieloletniego partnera. By rozsypać jego prochy, musi dotrzeć nad morze. O pomoc prosi Witka.