Reklama

Boski akt:uderzenie pioruna zmienia życie

Historie ludzi, którzy zmienili się po uderzeniu pioruna. Mówią, że po spotkaniu z błyskawicą już nic nie jest takie samo

Publikacja: 04.08.2011 10:46

Boski akt:uderzenie pioruna zmienia życie

Foto: Archiwum

Autorka filmu Jennifer Baichwal słuchała zwierzeń w różnych zakątkach globu – w Kanadzie, USA, na Kubie, we Francji. Zebrała opowieści o metafizycznej sile wyładowania atmosferycznego. – Ta historia z błyskawicą zmieniła moje spojrzenie na świat. Uderzenie pioruna ma ogromny ciężar gatunkowy – twierdzi jeden z bohaterów filmu.

Miał 14 lat, gdy znalazł się pod drutem kolczastym i wtedy uderzył w niego piorun. Mówi, że przeżył wówczas transcendentny lęk i że od tamtej pory towarzyszy mu wiele pytań, na które wciąż szuka odpowiedzi.

Naukowcy wyjaśniają, że wyładowanie elektryczne to poszukiwanie równowagi i że podobnie działają neurony w ludzkim mózgu, wyspecjalizowane komórki służące do przekazywania informacji. Zdaniem ekspertów w mózgu mają miejsce mikrowyładowania elektryczne przypominające piorun. Miliardy neuronów tworzą skomplikowane układy. Każdy neuron ma około 100 synaps służących do łączenia z innymi neuronami.

Jedna z bohaterek dokumentu, Meksykanka opowiada o śmierci swego kilkuletniego syna porażonego przez piorun, tłumacząc zdarzenie wolą boską. Uważa, że jedynie z pokorą i szacunkiem można podchodzić do rzeczy, których nie pojmujemy. Chłopiec z dużą grupą dorosłych i dzieci szedł na specjalne nabożeństwo św. Krzyża na pobliską górę. Nie zanosiło się na deszcz ani burzę...

Jest w filmie również relacja człowieka, który całkowicie zmienił swe życie pod wpływem traumatycznego przeżycia. Po rażeniu piorunem przez 28 minut znajdował się w stanie śmierci klinicznej, przez kolejnych sześć był całkowicie sparaliżowany. Następne dwa lata wracał do zdrowia, musiał od nowa nauczyć się chodzić i odnaleźć swoje miejsce w życiu. Z żądnego mocnych przygód marines, nieliczącego się z cudzym życiem, przeistoczył się w twórcę największego w USA programu opieki nad weteranami.

Reklama
Reklama

– Po uderzeniu pioruna stałem się zupełnie inną osobą – mówi. – Zobaczyłem sens życia. Nie boję się śmierci.

A we Francji pewien pasjonat burz i piorunów otworzył poświęcone im muzeum. Jest w nim i kamień z wyrzeźbionymi skrzydłami, w który wielokrotnie trafiały pioruny. Wśród eksponatów znalazły się przedmioty domowego użytku rażone błyskawicą, a nawet kurze gniazdo, do którego dawniej wieśniacy wkładali kawałek żelaza, by ich chronił przed piorunami...

Boski akt 10.00 | TVP Kultura | SOBOTA

Autorka filmu Jennifer Baichwal słuchała zwierzeń w różnych zakątkach globu – w Kanadzie, USA, na Kubie, we Francji. Zebrała opowieści o metafizycznej sile wyładowania atmosferycznego. – Ta historia z błyskawicą zmieniła moje spojrzenie na świat. Uderzenie pioruna ma ogromny ciężar gatunkowy – twierdzi jeden z bohaterów filmu.

Miał 14 lat, gdy znalazł się pod drutem kolczastym i wtedy uderzył w niego piorun. Mówi, że przeżył wówczas transcendentny lęk i że od tamtej pory towarzyszy mu wiele pytań, na które wciąż szuka odpowiedzi.

Reklama
Film
Narnia wraca na ekran z Meryl Streep. Reżyseruje autorka sukcesu „Barbie"
Film
Nie żyje krytyk filmowy Andrzej Werner
Film
Niedoszły Bond na tropie Laury Palmer z Yosemite, czyli serial „Dzikość” Netflixa
Film
Bond, Batman i Supermeni wracają do akcji. Lubimy tych bohaterów, których już znamy
Film
Rzeź w konstancińskiej rezydencji, czyli pechowe „13 dni do wakacji"
Reklama
Reklama