Od września, po wakacyjnej przerwie, otwiera się czytelnia przy ul. Puławskiej 61. To tu przejrzeć można m.in. teczki z niezrealizowanymi ekranowymi pomysłami. Kto umie szukać, ten znajdzie w nich wiele niezwykle ciekawych informacji.
Z archiwum może skorzystać każdy. Nie trzeba specjalnych przepustek czy listów poleconych. Wystarczy telefon (numer udostępniony na stronie Filmoteki Narodowej) lub e-mail.
Znakomitym przewodnikiem jest Agnieszka Polanowska. Z wykształcenia filmoznawca po UJ, z pasją, wiedzą i często też detektywistyczną dociekliwością przegląda dawne materiały. W Zespole Dokumentacji Historyczno-Filmowej współtworzy cyfrową wersję archiwum FN.
Mając dostęp do dokumentów, dodatkowo umie ułożyć ciekawe analizy, a nawet alternatywne wersje historii kina.