Kobiety z 6. piętra - recenzja

"Kobiety z 6. piętra" to film zabawny i pełen ciepła. Akcja toczy się na początku lat 60. w Paryżu. Sześć Hiszpanek zajmuje obskurne poddasze eleganckiej kamienicy.

Aktualizacja: 29.11.2011 18:43 Publikacja: 29.11.2011 18:28

"Kobiety z 6. piętra"

"Kobiety z 6. piętra"

Foto: BEST FILM

Carmen Maura mówi o hiszpańskim temperamencie - czytaj rozmowę Barbary Hollender

Jej właściciel  Jean-Louis Joubert prowadzi przykładne życie, ale w jego rodzinie wszyscy dawno zapomnieli o uczuciach. Joubert więc coraz częściej zapuszcza się na nieogrzewany strych z zapchaną toaletą. Bo mieszkające tam kobiety – w różnym wieku, czasem poharatane przez życie – mają to, czego brakuje mu najbardziej: spontaniczność, życzliwość, umiejętność bycia razem w trudnych chwilach i pokonywania z uśmiechem trudności. Ten film wciąga.

Zobacz fotosy z filmu

Reżyser Philippe Le Guayi  i scenarzysta Jerome Tonnere razem z sześcioma hiszpańskimi aktorkami, wśród których brylują Carmen Maura i Natalia Verbeke, szkicują na ekranie portrety kobiet – wyraziste, pełne życia, niejednoznaczne. Świetny jako pan Joubert jest Fabrice Luchini, znany aktor teatralny, którego dla kina odkrył Eric Rohmer. Sympatyczna komedia. Lekka i w dobrym stylu.

Barbara Hollender

Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu
Film
Europejskie Nagrody Filmowe: „Emilia Perez” bierze wszystko
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
Harry Potter: The Exhibition – wystawa dla miłośników kultowej serii filmów