Carmen Maura mówi o hiszpańskim temperamencie - czytaj rozmowę Barbary Hollender
Jej właściciel Jean-Louis Joubert prowadzi przykładne życie, ale w jego rodzinie wszyscy dawno zapomnieli o uczuciach. Joubert więc coraz częściej zapuszcza się na nieogrzewany strych z zapchaną toaletą. Bo mieszkające tam kobiety – w różnym wieku, czasem poharatane przez życie – mają to, czego brakuje mu najbardziej: spontaniczność, życzliwość, umiejętność bycia razem w trudnych chwilach i pokonywania z uśmiechem trudności. Ten film wciąga.
Reżyser Philippe Le Guayi i scenarzysta Jerome Tonnere razem z sześcioma hiszpańskimi aktorkami, wśród których brylują Carmen Maura i Natalia Verbeke, szkicują na ekranie portrety kobiet – wyraziste, pełne życia, niejednoznaczne. Świetny jako pan Joubert jest Fabrice Luchini, znany aktor teatralny, którego dla kina odkrył Eric Rohmer. Sympatyczna komedia. Lekka i w dobrym stylu.
Barbara Hollender