W 1999 roku skoczył ze spadochronem z najwyższego budynku w Malezji, później skakał m.in. z dachu warszawskiego Hotelu Marriott. Kiedy jednak zapowiedział w tym roku, że wykonana skok z balonu, który wzniesie się aż do stratosfery, cały świat wstrzymał oddech. 14 października Baumgartner wzniósł się balonem na wysokość około 39 kilometrów, po czym wyskoczył, spadając swobodnie przez 4 minuty i 22 sekundy.

W tym czasie przekroczył barierę dźwięku, osiągając prędkość 1342,8 km/h. Po 9 minutach i 3 sekundach skoczek wylądował bezpiecznie ze spadochronem na pustyni w Nowym Meksyku. W filmie widzowie zobaczą przygotowania Feliksa do skoku, jego podróż w stratosferycznym balonie oraz wszystkie fazy lotu aż po lądowanie na Ziemi. Autorzy wykorzystują zdjęcia z trzech kamer, umieszczonych na powierzchni skafandra śmiałka.