Ida, Joanna i Nasza klątwa z szansą na Oscara

Film Pawła Pawlikowskiego jest wśród dziewięciu filmów, które zawalczą o nominację do Oscara dla najlepszego filmu nieangielskojęzycznego.

Oscary - czytaj więcej

W tej kategorii startowały 83 tytuły zgłoszone przez narodowe kinematografie.

Na tzw. krótkiej liście obok "Idy" są także argentyńskie „Dzikie opowieści" Damiána Szifróna, estońskie „Mandarynki" Zazy Urushadze, gruzińskie "Corn Island" George'a Owaszwiliego, mauretański „Timbuktu" Abderrahmane"a Sissako, holenderski „Accused" Paula van der Oesta, rosyjski „Leviathan" Andrieja Zwiagincewa, szwedzki „Turysta" Rubena Östlunda oraz wenezuelski „The Liberator" Alberto Arvelo - czytaj więcej.

Sukces odniosły również polskie dokumenty. Wśród ośmiu pozycji, jakie znalazły się na ogłoszonej przez Amerykańską Akademię Filmową krótkiej liście kandydatów do nominacji Oscarowych w kategorii krótkiego filmu dokumentalnego, znalazły się dwa obrazy polskie: „Joanna" Anety Kopacz i „Nasza klątwa" Tomasza Śliwińskiego.

Oba opowiadają o ludziach, którzy zmagają się z chorobą i tragedią, zachowując radość życia. Bohaterowie obu dzielą się też swoimi lękami i nadziejami z innymi, prowadząc blogi. 

Zobacz galerię zdjęć

„Joanna" to historia Joanny Sałygi, która prowadziła blog „Chustka". Gdy w kwietniu 2010 roku zdiagnozowano u niej bardzo zaawansowany nowotwór, jej synek Janek miał pięć lat. Nie chciała go oszukiwać, rozmawiała z nim o swojej operacji, o chemii, po której wychodzą włosy, o śmierci. Ale też o radości życia, o czerpaniu szczęścia z każdej chwili. I obiecała mu, że zrobi wszystko, żeby być z nim jak najdłużej. Cieszyła się każdą chwilą i właśnie dla Jasia prowadziła blog, który stał się ważny dla wielu czytelników. Bo Joanna uczyła ich życia uważnego i pięknego.

Film Anety Kopacz o Joannie, jej mężu i synku, zrealizowany jest z dużą prostotą i szczerością. Kamera dyskretnie obserwuje codzienność chorej kobiety, śledzi jej rozmowy z najbliższymi. „Joanna" staje się opowieścią nie o chorobie, lecz przede wszystkim o życiu i miłości.

Joanna Sałyga umarła 29 października 2012 roku. W wywiadzie, którego niedługo przed śmiercią udzieliła „Wysokim obcasom" powiedziała: „Mówiłam wiele razy Jankowi, że ludzie nie umierają, dopóki żyją w czyjejś pamięci i sercu".

Film Anety Kopacz to jeden z najbardziej nagradzanych dokumentów ostatniego roku. Trafił na ponad 30 festiwali, zdobywając ponad 20 nagród, m.in. w Palm Springs, w Jihlavie, Lipsku (Nagroda Jury Młodzieżowego), w Barcelonie. Ostatnio „Joanna" znalazła się też na skróconej liście do prestiżowych amerykańskich nagród Cinema Eye Honors. Dostała też nagrodę publiczności na zakończonym właśnie Warszawskim Festiwalu Filmowym.

Autorem zdjęć do filmu jest Łukasz Żal, a muzykę skomponował laureat Oscara - Jan A.P. Kaczmarek. „Joanna" rozwijana była w ramach Programu Dokumentalnego „DocPro" w Szkole Wajdy, pod okiem Marcela Łozińskiego, Jacka Bławuta i Vity Żelakaviciute. Powstała w Wajda Studio, jej koproducentem jest Narodowy Instytut Audiowizualny, a sponsorem Codemedia.

„Nasza klątwa" to bardzo poruszająca i osobista opowieść reżysera Tomasza Śliwińskiego, który wraz z żoną musi mierzyć się z bardzo rzadką, nieuleczalną chorobą ich nowonarodzonego dziecka. Na Klątwę Ondyny na świecie cierpi około 300 osób, w Polsce – znanych jest 17 przypadków. Mityczna klątwa dotknęła niewiernego kochanka rusałki: mógł on oddychać tylko wtedy, gdy o tym pamiętał. I właśnie chorzy podczas snu przestają oddychać. Gdy tylko zasypiają muszą być podłączeni do respiratora. Rodzice małego Leo żyją w ciągłym lęku, całymi nocami pilnują, by dziecku respirator nie wypadł z ust, w ciągu dnia, nawet jadąc samochodem, wciąż mają przy sobie aparaturę wspomagającą oddech, by w każdej chwili Leo mógł zostać do niej podłączony. W filmie Tomasz Śliwiński opowiada o pierwszych miesiącach życia swojego synka, o oswajaniu lęku, o drobnych radościach, o codzienności ludzi, którzy na co dzień walczą o życie swojego dziecka. Historia bohaterów filmów opisana jest też na blogu: www.leoblog.pl.

„Nasza klątwa" powstała w Warszawskiej Szkole Filmowej. Podobnie jak „Joanna" przeszła przez wiele festiwali, zdobywając nagrody m.in. we Wrocławiu, Koszalinie, Aspen, Lizbonie, Sheffield, Monterrey. Olten, Londynie.

Komisja Oscarowa obejrzała w tym roku 58 krótkich filmów. Rywalami „Joanny" i „Naszej klątwy" na drodze do nominacji pozostały filmy: „Crisis Hotline: Veterans Press 1", „Kehinde Wiley: An Economy of Grace", „The Lion's Mouth Opens", „One Child", „The Reaper" oraz „White Earth".

Nominacje zostaną ogłoszone 15 stycznia