Al Pacino - człowiek samotny jak aktor

„Manglehorn" Davida Gordona Greena przyciąga dzięki kreacji Ala Pacino. Film od piątku na ekranach.

Publikacja: 23.06.2015 18:52

Foto: Gutek Film

Manglehorn jest zaniedbany, ma siwe włosy, okrągłe okulary. Nie golił się od tygodni. Porusza się ociężałym krokiem, sprawiając wrażenie człowieka, który już na nic nie liczy, nie ma żadnej nadziei. Ile ma lat? Trudno powiedzieć. Sześćdziesiąt? A może dobija do siedemdziesiątki? Prowadzi sklepik z kluczami, jest ślusarzem. Czy był nim wcześniej, zanim przyjechał do małego teksańskiego miasta?

Manglehorn skrywa jakąś tajemnicę. Jest samotny, z synem niemal stracił kontakt, rozmawia tylko z ulubionym kotem. I pisze listy: „Kochana Klaro, gdybyś wiedziała, jak bardzo mi ciebie brak. Nie ma dnia, żebym za tobą nie tęsknił. Kiedy na mnie patrzyłaś, czułem, że żyję. Noszę w sercu wielki ból".

Żyje, jakby był nakręcaną kukiełką. Żadnej spontaniczności, żadnej niespodzianki. Tylko rutyna. Zawsze o tej samej porze otwiera swój sklepik, o tej samej porze siada do pisania listów. Raz w tygodniu idzie do banku, w którym pracuje młoda kobieta, która go zaciekawia. Ale gdy się z sobą zaprzyjaźnią, mężczyzna nie będzie potrafił zamknąć drzwi do przeszłości i otworzyć się na nowe uczucie.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Film
Cannes'25: Czy koniec świata już trwa?
Film
Bono specjalnie dla „Rzeczpospolitej": U2 pracuje nad nową płytą
Film
Zaskakujący zwycięzcy Millenium Docs Against Gravity. Jeden z szansą na Oscara
Film
Cannes’25: Tom Cruise walczy z demonem sztucznej inteligencji i Rosjanami
Film
Festiwal w Cannes oficjalnie otwarty. Nagroda za całokształt twórczości dla Roberta De Niro