Reklama

Co obejrzeć w ten weekend? Na pewno "Baby Broker"

Trzy bardzo różne filmy na nadchodzący weekend. Co warto obejrzeć, a na co szkoda czasu? Pełen wrażliwości „Baby Broker” Hirokazu Kore-edy, mocny dramat Audrey Diwan na podstawie prozy noblistki Annie Ernaux „Zdarzyło się” i slasher z serii Halloween Davida Gordona Greena

Publikacja: 28.10.2022 18:52

Co obejrzeć w ten weekend? Na pewno "Baby Broker"

Foto: BEST Film

Baby Broker

Reklama
Reklama

Reż.: Hirokazu Kore-eda

Wyk.: Song Kang-ho, Dong-won Gang

Dwaj mężczyźni sprzedają dzieci zostawione w „oknie życia”. Teraz też jadą do ludzi, którzy chcą kupić niemowlę. Podróżują z matką maluszka i kilkuletnim chłopcem, który uciekł z sierocińca i ukrył się w ich samochodzie. Na ich tropie jest policjantka, próbująca ich złapać na gorącym uczynku.

Thriller w wykonaniu Hirokazu Kore-edy? Nie. Tego znakomitego japońskiego reżysera nie interesuje sensacja. On opowiada o uczuciach, o dzisiejszej rodzinie, o więzach między ludźmi, często pourywanych i chorych. Więc i tym razem każdy z jego bohaterów ma niełatwą przeszłość, nosi w sobie jakąś tajemnicę, rozdarcie. I tęsknotę za bliskością.

Reklama
Reklama

„Baby Broker” to w gruncie rzeczy opowieść o dzieciach niechcianych. I ludziach, którzy z tych niechcianych dzieci wyrastają. O prawie do godnego życia, do miłości. O ranach, które nigdy się nie zabliźniają. Nie można liczyć, że w jego filmie zobaczymy na końcu napis „Żyli długo i szczęśliwie”. Ale Kore-eda zostawi widzowi nadzieję.

Japoński artysta nie wraca nigdy do tradycji samurajów. Robi filmy o uniwersalnych uczuciach, podobnych pod każdą długością i szerokością geograficzną. Bardzo polecam ten kameralny, pełen wrażliwości film.

Zdarzyło się

Reż.: Audrey Diwan

Wyk.: Anamaria Vartolomei, Kacey Motted Klein

Reklama
Reklama

Młoda dziewczyna, bardzo zdolna studentka, zachodzi w niechcianą ciążę, a nie czuje się na siłach, by w tym momencie życia urodzić dziecko. Ale jest rok 1963, we Francji wciąż jeszcze (aż do roku 1975) prawo zabrania aborcji. Żaden lekarz nie chce dokonać zabiegu. Annie przechodzi przez piekło upokorzeń szukając pomocy w aborcyjnym podziemiu. 

Audrey Diwan zekranizowała autobiograficzną powieść tegorocznej Noblistki Annie Ernaux. Dostrzegła w jej książce przede wszystkim opowieść o wolności. O tym, że kobieta ma prawo do rozwoju, spełniania swoich marzeń, a przede wszystkim do decydowania o własnym ciele i własnym życiu. W „Zdarzyło się” reżyserka nikogo nie osądza, nie moralizuje. Pokazuje desperację bohaterki (w tej roli świetna Anamaria Vartolomei) i jej samotność. Świat pełen hipokryzji, w którym decyzja o usunięciu ciąży niesie zagrożenie dla zdrowia i życia.

We Francji od 1975 roku jest już liberalna ustawa aborcyjna. W ciągu ostatnich 60 lat  prawo do przerywania ciąży zostało złagodzone w ponad 30 krajach świata. Ale przecież w wielu państwach, także w Polsce, obowiązuje dziś bardzo restrykcyjny zakaz aborcji. A jednocześnie według ubiegłorocznych danych Amnesty International na całym świecie jedna ciąża na cztery kończy się aborcją. Tam, gdzie prawo jej zabrania, tworzy się aborcyjne podziemie, a kobiety znoszą nierzadko upokorzenia jak Annie.

Halloween. Finał

Reż.: David Gordon Green

Reklama
Reklama

Wyk.: Jamie Lee Curtis

Pierwsze „Halloween” John Carpenter nakręcił w 1978 roku. Potem powstawały kolejne części tego slashera, za kamerą stawało ośmiu kolejnych reżyserów. 44 lata później na ekrany wchodzi  trzynasty film z tej serii. Jednocześnie trzecia część trylogii zrealizowanej przez Davida Gordona Greena. Laurie Straud (nieśmiertelna w tej roli Jamie Lee Curtis), która zdążyła już z bojowniczki zamienić się w gospodynię domową, po raz kolejny musi zmierzyć się z Michaelem Myersem. Podobnie jak w poprzednim odcinku filmowej serii, ważną rolę odgrywa tu jej wnuczka Allyson. Myers też nie jest tym razem sam. Ma obok siebie młodego mężczyznę, którego oskarżono o niedopilnowanie i śmierć dziecka.

Zdawałoby się, że – jak zapowiadają producenci – ostatni tytuł serii powinien co nieco wyjaśnić. Choćby to, kim jest naprawdę Myers. Nic z tego. Absurd goni tu absurd, głównym bohaterem jest tak naprawdę nóż kuchenny, a widz ma się tylko bać wciśnięty w fotel. Jeśli po drodze, rozczarowany, nie zaśnie z nudów.

Film
Jak zagra Trump w sprawie przejęcia Warner Bros. Discovery przez Netflix?
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Film
„Jedna bitwa po drugiej” z 9 nominacjami Złotych Globów. W grze Stone i Roberts
Film
„Brat" ze wspaniałą kreacją Agnieszki Grochowskiej
Film
Łukasz Palkowski: Seriale zacierają granice
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Film
Kto przebije „Heweliusza”, który jest najlepszym serialem roku
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama